Prosimy o wsparcie dla naszego kotka Leo. Dziś usłyszeliśmy diagnozę- wirus FIP... Od dwóch tygodni Leo stopniowo tracił apetyt, biegunki, wymioty, gorączka, utrata sierści. Co 2 dni antybiotyki i sterydy po których minimalna poprawa a później powrót do stanu z przed leczenia...a na końcu diagnoza.....wirus FIP... mokry, z płynem w jamie otrzewnej i początkami zaburzeń neurologicznych. Tylko jeden lek jest w stanie go uratować, koszt terapii 3-miesiecznej od 8-10 tysięcy złotych... Pomóżcie...
Leo jest z nami od grudnia 2020, urodzony w październiku. Przygarnęliśmy go wraz z jego siostrą spośród 5 rodzeństwa. Leo, według pierwotnego właściciela, od początku opiekował się braćmi i siostrami, stąd jego przydomek "opiekunek". Niezwykły kot- nikt nie dał naszym dzieciom tyle radości i ciepła co ten zwierzak. Ma dobro w oczach. Serca rozpadną się nam na kawałki jeśli go stracimy. Nie możemy do tego dopuścić, nie poddamy się. Prosimy o każde, nawet najmniejsze, wsparcie. Z góry dziękujemy za okazaną pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Zofia
Trzymaj się Leo, 💜 wierze ze sie uda
Karolina
Mam nadzieję, że Leo wyjdzie z tego cały i zdrowy. Pozdrawiam 💗