Starszy człowiek przygarnął kiedyś jedną bezdomną kotke....Na zdjęciu wnuki oraz dzieci tej kotki...tylko część.. Niektóre, te ładniejsze znalazły już "swoich ludzi", ciepły kąt, ale tych zwykłych nikt już nie chce....Historia i dramat niechcianych kociąt powtarza się co rok. Kilka kotek rokrocznie rodzi i przynosi maluchy, które potem chorują, niektóre nie przeżywają... Żyją w dramatycznych warunkach, pod paletami...Pomóżmy wspólnymi siłami wysterylizować kocie mamy i zakończyć dramat ich oraz ich potomstwa. Zebrane pieniądze będą także przeznaczone na leczenie maluchów z kociego kataru, świerzbicy, pcheł a także na zakup karmy. Szukamy także odpowiedzialnych domów dla kocich maluchów.
Wesprzyj, udostępnij, każda złotówka się liczy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!