Помер українець, який пропрацював у Польщі 2 дні і впав у кому. Триває збір коштів для його родини! - Померлий не був застрахований у Польщі, бо фірма-посередник не зробила цього! - Друзі, прошу Вашої допомоги для збору коштів для родини!
27-річний громадянин України, який понад місяць перебував у комі в лікарні в Бродниці (Куявсько-Поморське воєводство), помер увечері, 30 квітня.
Як пoвідoмляє Yavp.pl з пoсиланням на nowosci.com.pl, у чоловіка діагностували абсцес головного мозку. Лікарі майже не давали шансів на одужання.
Після смерті чоловіка місцеві жителі почали збирати кошти для його родини в Україні, а також на перевезення тіла на батьківщину. Збір триває, в тому числі через спеціалізований портал Pomagam.pl. На сьогодні вже понад 100 осіб долучилися до допомоги, зібравши разом майже 6 тисяч злотих.
Загалом транспортування тіла померлого до України обійдеться приблизно в 9 тисяч злотих. Для батьків чоловіка, які проживають у селі неподалік Вінниці - це непідйомна сума. Крім цього, треба буде ще оплатити дороговартісне лікування, яке надавав медзаклад в Бродниці. Померлий не був застрахований у Польщі, бо фірма-посередник не зробила цього.
Нагадаємо, 27-річний українець приїхав на роботу до Польщі в березні 2019 року. Чоловік через посередницьку агенцію працевлаштувався у фермерському господарстві з гміни Біскупець. Хотів заробити грошей!
Проте вже через 2 дні фермер відмовився від його послуг, пояснивши, що чоловік не справлявся з обов'язками. Українця він відвіз на вокзал, а через кілька днів того непритомного знайшла поліція в сусідньому селі. Що сталося, так і не вдалося з'ясувати!
Aktualizacja dnia 01.05.2019r.
Siergiej wczoraj wieczorem zmarł... Jego dramat się skończył, ale dramat rodziny Siergieja trwa! Transport ciała to koszt ok.9000 zł - kwota niewyobrażalna dla rodziców Siergieja, ale razem możemy zrobić więcej, aby pomóc rodzicom zabrać ich syna "do domu"jak najszybciej... KAŻDA wpłata się liczy, KAŻDE udostępnienie jest ważne.
Witam! Bardzo proszę o wsparcie i udostępnienie mojej zbiórki.
Zbieramy na pomoc dla rodziny Siergieja Groma (pisownia według paszportu Serhii Hrom), który leży w bardzo ciężkim stanie w szpitalu w Brodnicy woj.kujawsko-pomorskie . Osobiście nie znałem Siergieja, ale poznałem jego tatę, Pana Anatola, kiedy byłem poproszony o przetłumaczenie mu informacji ze szpitala. To od niego dowiedziałem się że Siergiej ma 27 lat i pochodzi ze wsi koło Winnicy w Ukrainie. Do Polski przyjechał w marcu, aby zarobić na remont sypiącego się domu pracując w gospodarstwie rolnym.
Jak udało nam się ustalić, po dwóch dniach pracy w gospodarstwie w gminie Biskupiec (pow.nowomiejski), rolnik postanowił "zwrócić" Siergieja agencji zatrudnienia. Nie podobało mu się, jak pracuje. Zawiózł go na dworzec kolejowy, kazał czekać i odjechał. Wtedy najprawdopodobnie Siergiej już mógł się czuć źle. 22 marca br. policjanci zabrali Siergieja do szpitala w Brodnicy. Wyglądał jak odurzony, ale badania wykazały, że był całkowicie trzeźwy i czysty od narkotyków.
Dziś Siergiej odchodzi... Diagnoza - ropień mózgu. Nie działają jego nerki i serce. W szpitalu jest dializowany, poddawany hemodynamice serca. Nie wiadomo, jak będzie wyglądać odpłatność za pobyt w szpitalu, gdyż agencja pracy nie zgłosiła go do ubezpieczenia.
Teraz najpilniejszą sprawą jest zebranie pieniędzy dla rodziny Siergieja. Jego rodzice to bardzo prości, skromni ludzie, którym w życiu się nie przelewa. Siergiej to jedyne dziecko Pana Anatola, dlatego cała sytuacja jest wielkim dramatem dla niego.
Zebrane pieniądze pozwoliłyby spłacić zaciągnięte zadłużenie - aby Siergiej mógł przyjechać do pracy w Polsce, rodzina zapożyczyła się na opłatę agencji pośrednika w Ukrainie, wyrobienie paszportu, zakup biletów.
Poza tym najważniejsza kwestia to transport Siergieja do Ukrainy, bo lekarze nie dają mu szans na przeżycie. Razem z rodzicami Siergieja chcemy wierzyć, że wydarzy się cud, ale musimy być przygotowani na najgorsze...
W swoim imieniu i w imieniu rodziców Siergieja proszę o pomoc i dziękuję za każdą wpłatę!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!