Dzień dobry państwu
Nie wiem od czego zacząć
Może od początku
W listopadzie 2015 roku uciekłam od już byłego męża tyrana który mnie bił i poniewierał przyjechałam do Gdańska opiekować się starszym schorowanym Panem i w zamian za opiekę mieszkałam wraz z synem ale ten Pan zmarł w listopadzie ubiegłego roku ja dalej mieszkałam u niego w mieszkaniu do marca tego roku gdyż zostałam wyrzucona gdyż nie mialam zadnych oraw do mieszkania byłam w ciężkiej sytuacji nie miałam gdzie iść i teraz wynajmuje mieszkanie za które płacę 1400 zł wynajem i 580 opłaty ale to dla mnie matki samotnej bardzo dużo dlatego zwracam się do państwa z wielką prośbą o pomoc dla mnie w sprawie kuona mieszkania syn uczęszcza do szkoły podstawowej nie mam do kogo się zwrócić o pomoc dlatego postanowiłam napisać do panstwa może znajdzie sie ktos z dobrym sercem i pomoze mi w kupnie mieszkania jestem sama z synem nie mam gdzie isc pracuje gdzie sie da aby utrzymac mieszkanie oraz syna jest bardzo ciezko. Bardzo proszę o pomoc dobro powraca ze zdwojoną siłą za kazda pimov bede bardzo wdzięczna bardzo duzo dla mnie znaczy i bardzo mi zalezy aby moj syn mial mieszkanie jak mnie zabraknie
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!