Na pomoc gastronomii

OD KWIETNIA DO WRZEŚNIA 2020 ROKU Z RYNKU ZNIKNĘŁO 2055 FIRM GASTRONOMICZNYCH A PONAD 4300 ZAWIESIŁO DZIAŁALNOŚĆ !! 

TYM SAMYM OGROMNA ILOŚĆ OSÓB STRACIŁA PRACĘ I MOŻLIWOŚĆ UTRZYMANIA SIEBIE I RODZINY! 

W TYM GRONIE SĄ RÓWNIEŻ MOI ZNAJOMI I RODZINA... 

PRZYCHODZIMY WAM Z POMOCĄ!! Od początku... 

Jestem właścicielką salonu kosmetycznego oraz kosmetyczką, na co dzień pracuję z ludźmi przez co dużo z nimi rozmawiam i ostatnimi czasy słucham jedynie o problemach finansowych.

Przedstawiciele branży kosmetycznej tzn osoby pracujące w moim salonie             postanowiły zorganizować zrzutkę na pomoc osobom z branży gastronomii które utraciły pracę.  

Pracownice rozpoczęły już wstępne rozpoznanie, zaczęły przygotowywać listę osób najbardziej potrzebujących.  

Kryterium wyboru jest proste my znamy potrzebujących a oni znają kolejnych? Znasz ? Zgłoś ! 

W zależności od ilości zebranych środków chciałyśmy: 

- opłacić czynsz za mieszkanie potrzebującym

- przeznaczyć nie zbędą kwotę na miesięczne wyżywienie 

- zakupić środki pierwszej potrzeby (czystości, higieniczne).

UTOŻSAMIAMY SIĘ Z WAMI ponieważ restauracje wszystkim nam służą nie tylko spożywaniu posiłków, nie tylko zapewniają rozrywkę i wypoczynek ale głównie są to miejsca które dają tak wielu osobom możliwość utrzymania się, w tych jakże drogich czasach.

Nie wykluczone że w niedługim czasie branża beauty znajdzie się w takiej samej sytuacji, wierzymy że możemy liczyć na wzajemną pomoc i wsparcie.

Potocznie mówi się że całego świata nie zbawimy i jako że  salon znajduje się na Warszawskim Ursynowie chciałyśmy pomóc głównie pracownikom restauracji Warszawskich. 

W zależności od tego jak zbiórka się potoczy chcemy zaprosić do współpracy inne salony tj. do udostępnień zbiórki oraz promowania jej wśród swoich klientów.

Obecna sytuacja jest trudna, jako branża nie chcemy krytykować decyzji rządu, nie chcemy oceniać a pomagać.

Dlatego zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy tak jak my pragną aby niedługo wszystko wróciło do normy, a pracownicy restauracji nie musieli martwić się o przeżycie.

Nie wszyscy mamy możliwość pracy zdalnej, kelner osoba dbająca o czystość w lokalu z góry skazani są na przymusową utratę pracy.

Dlatego w tej chwili szczerze prosimy wszystkie osoby, które mają możliwość pracy oraz wszystkie osoby, mogące dorzucić się
chociażby symbolicznie o wpłaty, które pomogą nam w zapewnieniu dalszego bytu naszym rodzinom.

Wierzymy że razem możemy zdziałać wiele. Chcemy zjednoczyć się w tym trudnym czasie, pomagając sobie wzajemnie.

POMOŻECIE?