witam, nazywam się Kasia i prosze o pieniądze dla mojego znajomego, dla którego los nie był łaskawy. Niedawno wylądował na ulicy. Nie ma za co wynająć jakiegoś pokoju. Śpi w najróżniejszych miejscach. Chcę pomóc ale nie jestem w stanie opłacic mu sama pokoju. Chłopak jest pracowity, ale przy każdej pracy jaką zaczynał ostatnio, by stanąc na nogi o własnych siłach, dziękowano mu po kilku dniach a wytłumaczeniem było to że nie ma wypranych ciuchów i czuć, że nei korzysta z prysznica. Okrutne lecz prawdziwe. Osoba, która chce a przez sytuacje w jakiej się znajduje nie może.
Gdy uda się zebrać choć połowę kwoty poszukam najtańszego pokoju i wynajmę by znajomy miał gdzie odpocząć i wyprac rzeczy. Mam nadzieje, że wtedy uda mu się stanąc na nogi i będzie tylko lepiej.
Każdemu kto wpłaci jakąkolwiek kwote- z całego serca dziekuję za dobro! to co się stało jest tragedią człowieka, a bez waszej pomocy może się to nie zmienić! Błagam was o pomoc! od tego zależy zycie i godność jednego z ludzi którzy znaleźli się na dnie!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!