W listopadzie adoptowaliśmy Lolę - małą, szaloną i wesołą kotkę. Lola to przecudowna, kochająca 6 miesięczna istotka. Zdecydowanie skradła serca całej rodziny.
Niestety pewnego dnia, kiedy wróciliśmy z pracy do domu zastaliśmy ją leżącą na podłodze. Próbowała wstawać i traciła równowagę.. Oczywiście od razu zabraliśmy ją do weterynarza. Dostała leki, ale jej stan nie uległ poprawie. Następnego dnia byliśmy świadkami ciężkich ataków padaczki u Loli.
Ten widok złamał nasze serca.. Przez kilka kolejnych dni woziliśmy Lolę do weterynarza, jednak było coraz gorzej.. Zmieniliśmy weterynarza i koteczka od razu dostała leki na padaczkę. Ataki ustąpiły. Kilka dni później kicia straciła wzrok. I znów nasze serca pękły.. tak, jak zawsze lubiła przesiadywać na parapetach i patrzeć w okno, tak nie mogła już tego robić, bo nie widziała.
Zrobiliśmy ogromną ilość badań, jednak poza glistą nie było nic niepokojącego. Kotka została odrobaczona, ale zły stan zdrowia nadal się utrzymywał.
Zmiany w oczach i ataki padaczki od razu sugerowały najgorsze, czyli zakaźne zapalenie otrzewnej kotów .. ciężką w zdiagnozowaniu, śmiertelną chorobę, którą Lola ma w postaci neurologiczno-ocznej. Mimo, że wyniki badań nie wskazywały jasno na zapalenie otrzewnej, postanowiliśmy spróbować z podaniem leków bo zbyt wiele objawów na to wskazywało. Tę chorobę można skutecznie wyleczyć, ale koszty są ogromne. Jedyną opcją leczenia jest terapia lekiem, który musimy sprowadzać zza granicy, i trwa ona co najmniej 84 dni. Cała kuracja będzie kosztować kilka tysięcy złotych. Koszty wzrastają wraz ze wzrostem wagi kotki.
Już po dwóch dawkach leku, Lola odzyskała chęci do życia a jej wzrok wraca do normalności !
Z całego serca prosimy o pomoc w leczeniu Loli. Każda wpłata i udostępnienie zbliża Lolę do pokonania tej śmiertelnej choroby.
Dziękujemy nawet za najmniejszą wpłatę i udostępnienie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ewa Stępień
Dużo siły i szybkiego powrotu Loli 💜