Letnie kociaki urodziły się jako atrakacja dla turystów w okresie letnim na terenach nadmorskich ośrodków wypoczynkowych. Obficie dokarmiane w lato, skazane na głód zimą i powolną śmierć. Jesienią ośrodek zamknięto i nikt nie interesował się już stadem kotów, które nie miały wielkich szans na przeżycie, nie potrafiąc polować. Część udało nam się zabrać i trafiły do mojego domu tymczasowego. Część jednak została. Nie udało się złapać wszystkich, wiadomo, że są tam jeszcze maluchy ukryte przez kotkę. Jednak na to potrzebne są fundusze, gdyż można dojechać tam jedynie samochodem. Do wydatków dochodzi karma, oraz leczenie. Nidalee, rudy półroczny kotek ma wadę serca. Potrzebne są pieniądze na dalszą diagnostykę, gdyż koszt jednego badania wynosi 100 zł, oraz leki, jeśli okaże się, że będą w przyszłości potrzebne.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!