Witam serdecznie!
W poniedziałek 26 marca ok.godziny 5 w moim domu, na poddaszu wybuchł pożar, który odebrał mi dwa pokoje, korytarz oraz schowek. Pożar wybuchł od komina sąsiadki i niestety, poddasze spłonęło, a z nim praktycznie cały dobytek. Spłoneły także rzeczy związane z naszymi zainteresowaniami, pasjami, pamiątki rodzinne. Chciałbym jak najszybciej odbudować dach i komin, aby wprowadzić się z rodzicami i babcią na dół naszego mieszkania, dlatego proszę o jakąkolwiek pomoc i każda złotówka jest dla mnie bardzo cenna. Jest to moja pierwsza taka zrzutka i mam nadzieję, że ostatnia. Nie lubię brać, dużo bardziej wolę pomagać, ale teraz niestety potrzebuję pomocy.
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i wsparcie.
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję - Paweł.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!