11 listopada Lubiś zmarł, a mi serce pękło na pół. 😢
Poznajcie 2,5 miesięcznego Lubisia z Lubajn pod Ostródą. Trafił do ostródzkiej Kociarni tydzień temu z połamaną tylną łapką. Najlepsza ekipa weterynarzy (Marcelina i Ania) zajęła się nim. Łapka została na nowo połamana i poskładana. Wracał do zdrowia w zwrotnym tempie. Do piątku. Nagle stan Lubisia pogorszył się. Zaczął przelewać sie przez ręce, przestał jeść i się wypróżniać. Nie jest w stanie podnieść głowy, zrobić kroku, a jeszcze przed chwilą biegał, jadł i pił. Przed nim, ale i przed nami, najgorszy czas. Walka o życie Lubisia. Pomóżcie nam ją wygrać. Wesprzyjcie nasze Stowarzyszenie. Wesprzyjcie Lubego.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!