Axa umarła 14.04.2024r. o 9:25 😭😭😭Nie wiem na co umarła. Z ostatniego badania tomografii komputerowej nie wynikło nic co mogło być przyczyną jej śmierci. Zbieram tylko na pokrycie poniesionych kosztów leczenia.
Mój ukochany zwierzak, 13-letnia Axa, potrzebuje poważnego leczenia, które może skończyć się przeprowadzeniem operacji. Stan jej zdrowia pogorszył się 06.03.2024r. Problemy z chodzeniem, sztywność karku, grzbiet wygięty w pałąk. Od 07.03.2024r. byłam z psem 8 razy u weterynarza. Miejscowy weterynarz wykluczał wszystko co mógł. Axa miała wykonaną analizę rozszerzoną krwi, zdjęcia rtg, usg serca, usg jamy brzusznej. W trakcie leczenia farmakologicznego nastąpiło pogorszenie jej stanu zdrowia. Schudła, wystąpiły tiki i drżenie głowy, które do tej pory nie ustały. Noszę ją na rękach. Do dnia dzisiejszego wydałam u miejscowego weterynarza i na leki około 1200 zł. 27.03.2024r. byłam z psem na konsultacji u neurologa (godzina jazdy samochodem), koszt wizyty 323zł. Na 03.04.2024r. mam umówione badanie rezonansu magnetycznego głowy i odcinka szyjnego. Koszt badania 2000 zł. Przed badaniem do wykonania usg serca. Do tego czasu muszę uzbierać 2000 zł. Gdyby nie wysokie koszty opieki weterynaryjnej, nie brałabym pod uwagę założenia tejże zbiórki. Jednak wysokie ceny lekarstw, wizyt i badań u weterynarza, są dla mnie nieosiągalne. Chciałabym spędzać mniej czasu na martwieniu się kosztami leczenia zwierzęcia, a więcej na skupianiu się na jego zdrowiu. Nie chcę jej uśpić, chcę zawalczyć o nią, jeśli istnieje choć cień szansy. Ona jest członkiem mojej rodziny. Oprócz niej posiadam adaptowanego w 2022r. pekińczyka z pseudohodowli. Zapraszam na TikToka @kochanaaxa. Proszę pomóżcie!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!