Zbiórka To chyba już koniec... - zdjęcie główne

To chyba już koniec...

6 048 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 108 osób
Monika Szyszka-Rabęda - awatar

Monika Szyszka-Rabęda

Organizator zbiórki

 Bywało źle i bywało bardzo źle, ale tak jak jest w tej chwili nie było jeszcze nigdy.

Trzeba to wreszcie powiedzieć głośno i otwarcie Kochani: Koci Los tonie i tylko resztkami sił utrzymuje się jeszcze na powierzchni…

Przytłoczyły nas długi, z którymi w tej chwili nie jesteśmy sobie już w stanie poradzić…

Z uwagi na tą sytuację od pewnego czasu nie przyjmujemy nowych podopiecznych i jesteśmy zmuszone odmawiać, gdy ktoś prosi nas o pomoc.

Założyłyśmy wrocławską Grupę Koci Los trzy lata temu. Edyta i dwie Moniki – trzy dziewczyny z sercami pełnymi miłości do zwierząt.

Zrobiłyśmy to z chęci niesienia pomocy, pełne pasji i zaangażowania. O naszych działaniach można poczytać na FB, na profilu Koci Los.

Przez ten stosunkowo krótki czas (3 lata) udało nam się uratować ogromną ilość kocich istnień. Nie poddawałyśmy się nawet jeśli przypadek był beznadziejny. Pod naszą opiekę trafiały koty sparaliżowane, chore na nowotwory, przewlekłe choroby nerek, wątroby, skrajnie zagłodzone, a także „dzikuski”, które z uwagi na stan zdrowia nie mogły wrócić w dotychczasowe miejsce bytowania. Często były to koty, którym inni odmówili pomocy.

Wśród naszych ukochanych podopiecznych trzeba wymienić, między innymi: Kiwi, Tolę, Małą, Kaja, Colę, Emi, Alinkę, Irys, Indii, Manię, Dyziaka, Lili z małymi, Gaję, Calineczkę, Heniutka (nr 1), Blankę, Małą Mi, Sowę, Pralinkę, Korę, Mikiego, Brysię, Ferbiego, Krzysię, Tajgerka, Ediego, Pestkę, Sisi, Jagodę, Oczko, Okruszka, Oscypka, Ksenię, Puszka, Rusię, Lucy, Georga, Macho, Tosię, Dyzię, Czesia, Muffinkę, Pipi, Antosia, Fisię,  Fusię, Artana, Bobiego, Zębuszkę, Kinga, Shilę, Jogę, Sezama, Aferę, Zuzię, Zosię, Inkę, Bakusia, Lolka, Bolka, Frotkę, Frutka i Felusia, Misię, Cheetosa, Lawendę z małymi, kolejnego Henia (nr 2), Gwiazdkę, Juranda (Pirata) oraz mnóstwo maluszków. A to tylko część kotów, którym pomogłyśmy.

Każdy z tych kotów trafiał do nas w bardzo złym stanie, często były to koty skrzywdzone przez człowieka, zaniedbane, po wypadkach, porzucone, najczęściej poważnie chore.
 Ku naszej największej radości – właśnie dzięki naszej pomocy - wygrały one „nowe życie”. Bezdomność zamieniła się dla nich w ciepły, bezpieczny dom z ulubionym kocykiem i pełną miseczką, a ból związany z chorobą wreszcie przestawał tak bardzo dokuczać. Tym którym nie dało się pomóc, np. z uwagi na bardzo zaawansowaną chorobę nowotworową zapewniłyśmy godne ostatnie tygodnie/miesiące życia w spokoju, cieple, pod opieką troskliwej osoby z domu tymczasowego oraz z właściwą opieką weterynaryjną i środkami przeciwbólowymi.

O każdego z kotów, które już trafiły pod naszą opiekę walczyłyśmy z całych sił. Nigdy się nie poddawałyśmy.

Nie zważając na nic, często prosto po pracy (bo każda z nas pracuje zawodowo i ma rodzinę), często głodne, zmęczone, pędziłyśmy na kolejne akcję, żeby „odłowić” kota potrzebującego pomocy, czy też pędziłyśmy z którymś z naszych podopiecznych do weterynarza na codzienne kroplówki, podawanie leków w zastrzykach, itp. Wszystko to rekompensował nam widok zadowolonego i bezpiecznego mruczka, któremu następnie znajdywałyśmy dobry i kochający dom.

Tak było… Teraz jednak mamy katastrofę… Można powiedzieć, że „zgubiło nas” to, że nie potrafiłyśmy nigdy odmawiać… Gdy ktoś zgłaszał nam kolejnego kota w potrzebie, to nawet gdy już nie miałyśmy za co leczyć kolejnych podopiecznych, brałyśmy pod opiekę następną kocią biedę lecząc ją w lecznicy na tzw. „krechę”. W ten sposób dochowałyśmy się ogromnych długów, które próbujemy regularnie spłacać, ale stanęłyśmy pod ścianą w tej chwili. Dużą część już spłaciłyśmy. Niestety obecnie sytuacja jest dramatyczna, bo dostałyśmy z lecznicy, w której leczymy „nasze” koty, kolejne zaległe faktury do spłacenia i już po prostu nie dajemy rady. Bazarki, które organizujemy regularnie  pokryły tylko część kwot z faktur.

Dlatego dziś po prostu błagamy Kochani, jeśli chcecie żeby Koci Los jeszcze się podniósł, to pomóżcie nam w spłacie naszych długów za leczenie podopiecznych Grupy Koci Los.

Zamieszczamy tu cześć faktur, które pozostały nam do opłacenia. Na kolejne jeszcze czekamy…

Suma z faktur tu zamieszczonych to 5.806 zł (a to jak wspomniałam jeszcze nie wszystkie, bo na kolejne czekamy…). Kwotę zbiórki zwiększyłyśmy jednak do kwoty 7.000 zł. Wynika to z faktu, że oprócz opłacenia faktur za leczenie musimy wykarmić pyszczki, które są pod naszą opieką. Dokarmiamy również koty wolnożyjące, których brzuszki potrzebują odżywczej karmy, zwłaszcza zimą. To również generuje bardzo duże koszty.

Po prostu błagamy, pomóżcie Kochani, bo bez wsparcia tym razem naprawdę zatoniemy!!!

Aby rozwiać ewentualne wątpliwości, wyjaśnię, że opublikowane tutaj faktury są wystawione na Fundację Fabryka Dobrych Działań, ale proszę zwrócić uwagę, że na każdej jest dopisek Koci Los. Jesteśmy nieformalną grupą, niezależną od Fundacji Fabryka Dobrych Działań. Natomiast Fundacja w swej uprzejmości - za co jesteśmy dozgonnie wdzięczne - zgodziła się utworzyć nam subkonto, na które zbieramy środki, jak również zgodziła się być podmiotem, na który wystawiane będą ciążące na naszej Grupie faktury. Ich spłata ciąży jednak wyłącznie na naszej trzyosobowej Grupie Koci Los.

Zawsze otaczali nas życzliwi, pomocni ludzie. Liczymy, że również teraz będziecie z nami i nas nie zostawicie, w tym bardzo trudnym momencie, który oznacza dla nas jako Grupy być, albo nie być…

A tu kilka zdjęć małej części kotów, którym udało nam się pomóc:

Sparaliżowana po wypadku pieluszkowa Kiwi:

Antoś:

Czesio:

Staruszka Irys:

Alinka:

Gaja:

Krzysia potrącona przez tramwaj (obecnie Furia):

Dzikusek Blanka (kotka nieadopcyjna znalazła dożywotnie schronienie w Fundacji Stacyjka Maltusia):

Kora:

Calineczka:


Schorowany King:

Artan:


Dyzia:

Indii:

Oczko:


Kaj i Cola (obecnie Kajtek i Kira):


Puszek i Rusia:


Mania:


Emi z bardzo zaawansowanym nowotworem listwy mlecznej, który aż przebił skórę:

Fusia i Fisia:

Brysia:


Tola:

Frutek i Feluś:

Cheetos:

Heniu (nr 1):

Lucy:

Edi (obecnie Junior):

Tajgerek:

Dzikusiątko Bobi:

Sezam i Afera:

Joga:

Dyziak:

Misia:

Pestka:

Okruszek:

Bolek i Lolek:

Pralinka:

Sisi:

Jagoda:

Muffinka:

Sówka/Sowiś:

Mała Mi (obecnie Szyszka):

Zębuszka (kotka nieadopcyjna znalazła dożywotnie schronienie w Fundacji Stacyjka Maltusia):

George:

Macho:

Heniu z płynem w brzuszku (nr 2):

Gwiazdka:

Jurand/Pirat:

Felek:

Pozostałych naszych podopiecznych możecie Kochani zobaczyć na naszym profilu Koci Los na FB.

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Komentarze


  • Greg - awatar

    Greg

    03.12.2020
    03.12.2020

    Powodzenia!

  • Ulka - awatar

    Ulka

    02.12.2020
    02.12.2020

    Powodzenia Dziewczyny 💪

  • maczkowa - awatar

    maczkowa

    19.08.2020
    19.08.2020

    wpłata dzieki Oli z Tulinkowa

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    16.05.2020
    16.05.2020

    Dzięki za to co robicie.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    11.05.2020
    11.05.2020

    Razem z Lilianą trzymamy za was kciuki ( no moze lilianka łapki ) :3

6 048 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 108 osób
Monika Szyszka-Rabęda - awatar

Monika Szyszka-Rabęda

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 108

Karolina Papiernik - awatar
Karolina Papiernik
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
od Sierry - awatar
od Sierry
223
Shiri i Bayley - awatar
Shiri i Bayley
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
marivel - awatar
marivel
30
tinga7 - awatar
tinga7
120
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Greg - awatar
Greg
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij