Witam serdecznie, postanowiłam wstawić zbiórkę i prosić Was o pomoc...
Ten rok zaczął się dla naszego kota pechowo... Dwa i pół miesiąca temu przeszedł poważną operację zagrażająca jego życiu, przedmiot około 1cm na 1cm utwkił mu w dwunastnicy... Zaczęły się boleści, wymioty, brak apetytu i brak załatwiania się. Szybko zareagowaliśmy i w weekend Franek przeszedł ciężką ale i kosztowną operację usunięcia ciała obcego, który uciskał mu już trzustkę. Dochodził do siebie do końca lutego i wydawałoby się, że choroby ma już za sobą...
Ale teraz przed samymi Świętami pech wrócił, mąż znalazł go przed domem z bardzo bolącą tylną łapką. Przez Święta - do wczoraj był na lekach ale dziś okazało się, że jego tylnia noga jest jednak złamana i Franek ponownie został w klinice. Jutro przejdzie operację, w łapce znajdą się śruby, a dwa miesiące będzie dochodził do siebie w domu żeby łapka się ustabilizowała.
Oto zdjęcie z dzisiejszego zdjęcia RTG:
Jak widać na zdjęciu z dziś kość jest pokruszona :(
Przez ostatnią kosztowną operację w Dąbrowie Górniczej (3500zł) nie zostaje mi nic innego jak założenie zbiórki dla Franka, który jest przekochanym kotem.
Mam nadzieję, ze to ostatni pech jaki go spotkał...
🧡🧡🧡
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!