Jestem przyjaciółką wspaniałego człowieka, Tomasza któremu komornik zlicytuje dom jaki sam wybudował. Z dniem 23 stycznia zostaje bez dachu nad głową. Ciąży nad nim fatum od dziecka, w wieku 2 lat umiera mu matka, zostaje z o rok młodszym bratem oddany do dziadków,ci natomiast oddają jedno dziecko do innej rodziny. Nie ma nic ,zakłada rodzinę i stara sie jej dac wszystko czego sam nie miał. miłość.opiekę,bezpieczeństwo,stabilność. Pracuje ciężko,i coraz więcej.Jednak wszystko czego się ima upada. Blokada na koncie powoduje brak możliwości jakiegokolwiek ruchu.Pracodawcy otrzymują informacje od komornika o przekazywaniu wynagrodzeń. Nie ma możliwości spłaty,wszystko,co zarobi mu zabiera. Jest kierowcą zawodowym, sam pomaga ludziom ,udaje,że sobie radzi ,ale kto teraz pomoże jemu?
Pieniądze zostaną przekazane do banku by spłacić kredyt i uratować mu życie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!