Witajcie. Mam na imie Madzia , jestem mamą trójki wspaniałych dzieci, które są dla mnie lekarstwem na wszystko.Od dawna cierpię na bardzo ciezką przypadłość jaką jest Hidradenitis suppurativa.
HS jest przewlekłą nawracającą i autoimmunologiczną chorobą skóry, charakteryzuje się powstawaniem wielkich bolących zmian skórnych zazwyczaj w okolicach dołów pachowych i pachwin. Stan zapalny w moim przypadku przybiera formę bolesnych zmian skórnych, guzow i strasznie wielkich ropni ,które po jakimś czasie pękają i tworzą przetoki wydzielając krew i ropę i nie chcą sie goić. To bardzo bolesne. U mnie zajete już są całkowicie pachy a także pachwiny, pośladki ,wzgórek łonowy a nawet uszy i brzuch. Z bólu już w środku sama po cichu krzyczę :( choroba ta jest w moim przypadku oporna na leczenie miejscowe, wielokrotne operacje wycięcia chorobowo zmienionej skóry nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i choroba daje coraz silniejsze nawroty i coraz trudniej jest zapanować nad tym. Guzy są wszędzie, nie mogę się sprawnie już poruszać, nie mogę siedzieć, leżeć, ciężko jest mi wykonywać zwyczajne czynnosci domowe, a jako mama trójki dzieci, proszę mi wierzyć, ze jest to bardzo uciążliwe. Opatrunki zajmuja wieksza polowe mojego dnia.Probowalam już naprawdę wszystkiego, jednak została jeszcze nadzieja w terapii biologicznej , której koszta mnie przerastają. Dlatego zwracam się do Was i bardzo proszę o pomoc ludzi dobrej woli , o jakakolwiek wpłatę i pomoc w tej trudnej dla mnie sytuacji.
Wiem, ze jest tysiące innych osób, które tez potrzebują pomocy i są zapewne w trudniejszej sytuacji zdrowotnej , jednak zapewniam ze przez 7 lat walki z choroba robiłam wszystko co w mojej mocy i walczyłam jak mogłam o poprawę jakości mojego życia, jednak choroba ma gdzieś wszystkie dotychczas przyjęte formy leczenia, dlatego wierze, ze dzięki Waszej pomocy uda mi się skorzystać z ostatniej szansy na lepsze życie dzięki terapii biologicznej. której koszty mnie przerastają. Chce zawalczyć dla siebie i swoich dzieci , by widziały zawsze uśmiech mamusi a nie tylko łzy i ból.Byc może nadejdzie taki dzień , gdzie będę mogła zapomniec chociaż w pewnym stopniu o opatrunkach, ciągłych lekach których nie ma końca, oraz o tym, ze każdego dnia pojawia się nowy bolący guz.
Wierze , ze uda mi się zapomniec o tym bólu.Dziękuje już z góry każdemu darczyńcy, za każda pomoc, za kazde udostępnienie zbiórki i za każde dobre słowo jakie otrzymałam i otrzymam.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Olga
Bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję, że jakoś cofnie się choroba. Są przypadki takie, że bywa uśpiona przez dłuższy czas. Niestety nie ma na to przepisu. ;) Sama cierpię na tę dolegliwość. Nie tak mocno rozwiniętą jak u Ciebie, (nie zapeszając) a był czas kiedy przez dwa lata prawie miałam totalny spokój. Nic natomiast szczególnie nie zmieniłam w trybie życia i fajki nadal ćmiłam. Przy zaawansowanych formach choroby leczenie biologiczne bywa teraz refundowane. Trzymam kciuki za Ciebie. :)