Kochani!
2go września skradziono mi aparat, moje narzędzie pracy, razem z nim telefon i kilka innych cennych rzeczy... Tym aparatem zarabiałam na życie, teraz jestem w przysłowiowej du...ie, nie mam jak ruszyć z miejsca... po godzinach spędzonych na komisariacie i bieganiu po dziesiątkach lombardów straciłam nadzieję na odzyskanie sprzętu... i tu gorąca prośba do Was, jeśli możecie wpłacić cokolwiek i tym pomóc mi stanąć na nogi, będę Wam bardzo wdzięczna!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!