Pawel Szereda
Kochani ❤
Z ulgą w sercach! z uśmiechem na twarzach! po ponad ośmiu miesiącach ciężkiej walki! dosłownie WALKI!👍👊✊ W końcu możemy się z Wami podzielić tą piękną wiadomością🤗!
UWAGA☝️
Nasza dzielna Wojowniczka 🐝 Maja, POKONAŁA TEGO "WSTRĘTNEGO 🦂 ROBALA!!!😉🤗😊"
Nie informowaliśmy o tym wcześniej, ponieważ nie chcieliśmy zapeszyć. Dopiero dziś wróciliśmy do domu! a szpik przyjął się w 💯%.🙂🥰😇
Niektórzy z Was wiedzieli jak było ciężko😔 że chemia nie była w stanie sobie poradzić z tym świństwem😔, trzeba było posunąć się aż do "naświetleń🥺" I nie była to dla nas łatwa decyzja, ale dzięki Bogu🙏 dosłownie dzięki Bogu🙏❤🙏 przebrneliśmy przez to wszystko😇✊👍 Jeszcze długa droga przed nami! nim wszystko wróci do normy. Ale wierzymy! że to co najgorsze, zostało właśnie za nami✊👍 teraz sztab innych, niż tylko onkolodzy lekarzy będzie się zajmował naszą Majunią❤👍
Z kolei Wam wszystkim z całego serca❤ dziękujemy że byliście!
I każda złotówkę
Bardzo Dziękuję 🤗




Maja Witkowska w wieku 7 lat zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Wszystko zaczęło się od zwykłego przeziębienia, które było coraz trudniejsze do wyleczenia, później doszły bóle nóżek i ogólne osłabienie organizmu, które z dnia na dzień coraz bardziej utrudniało Majci normalne funkcjonowanie. W końcu badania, które przyniosły diagnozę, której nikt się nie spodziewał, diagnozę najgorszą z możliwych- Ostra Białaczka Limfoblastyczna. Maja rozpoczęła leczenie, w Centrum Zdrowia Dziecka. Obecnie przyjmuje bardzo dużo leków oraz chemioterapię,które mają za zadanie przygotować organizm do przeszczepu. Leczenie jest bardzo drogie,a koszty znacznie przekraczają możliwości finansowe rodziny. Dziewczynka kocha śpiewać i tańczyć, ale obecnie wszystkie jej marzenia legly w gruzach. Bardzo nam zależy, aby w tym trudnym dla niej czasie mogła choć troszkę czuć się jak dawniej, mogła realizować swoje pasje i marzenia, a przede wszystkim jedno najważniejsze marzenie -życie. Prosimy wszystkich, którym los Majuni nie jest obojętny o pomoc w uzbieraniu środków na jej leczenie. Będziemy wdzięczni za każdą nawet najmniejszą wpłatę. Bardzo wszystkim dziękujemy za pomoc w uratowaniu Mai!

Anonimowy Darczyńca
życzę dużo dużo cierpliwości i wiary i siły uporu w działaniu
Anonimowy Darczyńca
❤️❤️
Alicja Moroń
Maju, z całego serca życzę Ci powrotu do zdrowia. Trzymam za Ciebie mocno kciuki:)
Tomek K.
Szybkiego powrotu do zdrowia, bądź silna 😘
Tomasz W
Maja wracaj szybko do zdrówka , bądź silna 😘