Marzena Czieschowitz
Nazywam sie Marzena Czieschowitz mieszkam od 2008 roku w Niemczech. Pieniądze zbieram na ratowanie swojej krytycznej sytuacji,ponieważ mój maż, z którym jestem od ponad roku w separacji poblokowal mi wszystko co się dało . A nawet zarzadal ze maja mnie deportowac z niemiec do polski. W 2017 miałam operacje na kręgosłup i mam poskręcany na cztery śruby,a w 2018 miałam wypadek samochodowy .Nie żebym to ja jechała,byłam pasażerką a uderzył młody turek w nasze auto.W Polsce niemam do kad wracać,tu jest mój dom tylko do czasu bo już nawet mieszkania niemam opłaconego za dwa miesiące ani innych rachunków, przez kłamstwa mojego męża mam wszystko zablokowane,nawet ubezpieczenie. Szansa jest przeprowadzka do innego Landu niemieckiego z dala od mojego miasta ,ale nie posiadam środków potrzebnych do zrealizowania tej akcji. Pieniądze wykorzystam w celu pozałatwiania najważniejszych spraw urzędowych łącznie z opłaceniem ubezpieczenia. Niech Bóg Błogosławi wszystkim za każdy podarowany grosz.