Na codzień jestem studentka. Niestety z racji choroby i epizodów depresyjnych musiałam zwolnić sie z pracy. Nie mam możliwości pomocy finansowej od moich rodziców. Starałam sie dostać zapomogę na studiach niestety komisja zbiera sie dopiero za dwa tygodnie a ja nie mam ani na leki ,ani na utrzymanie ponieważ utrzymuje sie sama. Mój stan od roku coraz bardziej sie pogarszał. Mogę wysłać rachunki za leki oraz za mieszkanie którego niestety nie mam aktualnie jak opłacić ze względu na brak pracy i brak rezulatow w poszukiwaniu następnej. Bardzo proszę o wsparcie to moja ostatnia deska ratunku.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!