Prosimy o wsparcie finansowe dla Poliny, 30-letniej lekarki z Ukrainy, i jej 6-miesięcznej córki Rosy, które przeżywają trudne chwile po utracie męża i ojca - Aleksa.
Polina i Aleks, małżeństwo z Ukrainy, przyjechali do Warszawy z początkiem wojny. Kilka miesięcy wcześniej u Aleksa rozpoznano rzadki nowotwór - raka gruczołowo-torbielowatego, umiejscowionego w obrębie sitowia. W styczniu 2022 Aleks przeszedł poważną operację neurochirurgiczną. Po przyjeździe do Warszawy został objęty opieką w warszawskim Instytucie Onkologii, a Polina, która w Kijowie pracowała jako lekarka, rozpoczęła proces nostryfikacji dyplomu lekarza oraz staż podyplomowy w Szpitalu Bielańskim.
To właśnie tam się poznałyśmy - w trakcie jej stażu z interny w I Oddziale Chorób Wewnętrznych. Cicha i pracowita, z bardzo dobrą znajomością języka polskiego, zawsze pogodna mimo swojej trudnej sytuacji.
Na początku 2023 r. Polina zaszła w ciążę, a w październiku na świat przyszła ich córeczka, Rosa.
Niestety mimo intensywnego leczenia onkologicznego, w czasie którego Aleks przeszedł kolejną operację neurochirurgiczną, radioterapię i 2 cykle chemioterapii, nowotwór stale się powiększał i dawał przerzuty. Mimo nieustającej nadziei i starań w lutym 2024 r. Aleks zmarł. Polina została sama z kilkumiesięczną córką.
Obecnie jest na urlopie macierzyńskim, a potem zamierza dokończyć staż podyplomowy i rozpocząć specjalizację z patomorfologii. Chce mieszkać, pracować i wychowywać swoją córkę w Polsce. Niestety nie ma tu żadnego wsparcia rodziny, która pozostała na terenie Ukrainy lub rozproszyła się przez wojnę po całej Europie.
Zachęcam do wsparcia Poliny, bardzo dzielnej młodej lekarki. Pozwoli jej to stanąć na nogi, zadbać o zdrowie swoje i Rosy, zakupić pomnik na grób Aleksa, aby godnie uczcić jego pamięć.
Dziękuję
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!