
Dzień dobry Wszystkim, mam na imię Zdzisław i jestem mieszkańcem Domu Pomocy Społecznej.
Od kilku lat poruszam się na wózku. Jak trafiłem do DPSu? Moje życie pełne było wzlotów i upadków, aż uległem wypadkowi a kierowca, który mnie potrącił, zbiegł z miejsca zdarzenia, nie udzielając mi pomocy. Od tego czasu jestem niepełnosprawny i zdany na łaskę i niełaskę innych osób.
Przez niewydolność żylną zostałem zdyskwalifikowany z zabiegu na chore biodro, a bez tej operacji nigdy nie będę poruszał się na własnych nogach. Większość pieniędzy przeznaczam na zakup specjalistycznych opatrunków, co uniemożliwia mi odłożenie jakiejkolwiek kwoty. Choroba nóg i coraz słabsze ręce sprawiają, że coraz trudniej poruszać mi się na zwykłym wózku . Moje całe życie kończy się na murach DPSu. Marzy mi się spacer po pobliskim lesie, oraz coś tak prozaicznego, jak zrobienie samemu zakupów. To będzie możliwe tylko wtedy, kiedy mój zwykły wózek zamienię na taki z napędem elektrycznym.
Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na ten cel. Byłbym niezmiernie szczęśliwy, gdyby udało się to osiągnąć.
Z góry dziękuję, za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!