Na leczenie zębów pod narkozą

Cześć, mam na imię Natalia.

Zbieram pieniążki na leczenie zębów. Od dziecka mam z nimi problemy, od dziecka nie były leczone właściwie. Tata nie miał czasu na zadbanie o nie,a mama chorowała od lat i zmarła kiedy miałam niecałe 11 lat.  Moje zęby są bardzo zniszczone oraz powykrzywiane przez co coraz mniej wychodzę do ludzi,coraz mniej rozmawiam,a tym bardziej się uśmiecham. Mam dwójkę dzieci dla których chciałabym się uśmiechać oraz dla samej siebie,a mam dopiero 32 lata... Proszę pomóżcie mi. Niestety koszta leczenia wyszły wysokie.  Zęby mają być wyrwane bo nie nadają się do leczenia, oraz będę mieć zakładane protezy na teleskopach oraz korony. Niestety moje górne zęby zostają wszystkie wyrwane,takie są zniszczone.  Z powodu bardzo dużego odruchu wymiotnego muszę zrobić leczenie pod narkozą prywatnie bo niestety NFZ nie ma takiej opcji leczenia .Nie poradzę sobie sama. Żyjemy z najniższej krajowej partnera. Wynajmowane mieszkanie i wiele więcej rzeczy na które niestety musimy płacić. Nie dam rady sama opłacić kosztów leczenia uzębienia. Proszę o pomoc, będę wdzięczna. Dziękuję i pozdrawiam