Uratować Pierniczka

Piernik potrzebuje pilnej pomocy! 
Wczoraj zostało u niego zdiagnozowane zapalenie otrzewnej a jedyna dostępna kuracja jest bardzo droga i trzeba ją rozpocząć najszybciej jak to możliwe. Za ostatnie oszczędności udało nam się dziś wykupić ilość dawek potrzebną na 10 dni i rozpoczęliśmy kurację. Niestety pełne leczenie trwa 84 dni i nie można go przerywać. Ze względu na czas i sytuacje finansową jesteśmy zmuszeni szukać pomocy. 

Zbieramy na wykupienie dawek na pozostałe 74 dni a także pokrycie chociaż części kosztów badań i częstych wizyt u weterynarza które nas Czekają. Nie chcemy się poddać w walce z tą smiertelną i szybko postępującą chorobą. Dostępny lek przynosi bardzo dobre rezultaty i w dużej większości przypadków kotki Udaje się uratować, niestety jego cena znacząco przekracza nasze możliwości. Dodatkowym problemem jest mało czasu które nam pozostało aby zareagować i zorganizować pomoc. Walczymy o życie i zdrowie Pierniczka i zrobimy wszystko co w naszej mocy aby wygrał Walkę z chorobą! Dziękujemy z góry wszystkim osobom które wesprą nasz cel lub udostępnią zbiórkę!

Kim jest Piernik? Pierniczek to nasz ośmiomiesięczny kocurek. Jest przecudownym kotkiem, bardzo kocha kontakt z człowiekiem, ma spokojny charakter ale ma też swoje momenty i potrafi napsocić. Jego ulubiony sport to głaskanie. Potrafi go uprawiać w każdej czasem najbardziej przeczącej zasadom fizyki pozycji. 

Trafił do nas 3 miesiące temu z fundacji przez Którą został uratowany z bardzo złego domu razem z kilkunastoma innymi kotkami. Pokochaliśmy go od razu a w tym momencie jesteśmy do siebie tak bardzo przywiązani że nie wyobrażamy sobie naszego domu bez niego. 

Pokonał koci katar, oswoił się z nowym miejscem, odzyskał apetyt i energię i dał się poznać jako wspaniały kocurek. Niestety nie trwało to długo. Wczorajsza diagnoza zwaliła nas z nóg ale nie tracimy nadziei i liczymy na to że z pomocą uda nam się zorganizować Pierniczkowi całe leczenie.