Czy czas się poddać

Zaczęliśmy dziś wyłapywanie kotów z działek na zabiegi sterylizacji  oraz wykonanie testów FELV/FIV , odrobaczenie oraz szczepienie na wściekliznę.

To dla nas ciężki czas łapanie kotów, zabiegi, jeśli nie znajdziemy  domów wypuszczenie na działki.

Żal nam tych kotów tak zwyczajnie po ludzku, choroby, głód i  brak bezpieczeństwa. Nocą przychodzą tam dziki,  listy i inna zwierzyna. Jeden niestety  był już martwy.

Próbowaliśmy działać z gminą w celu dofinansowania i jakiś czas temu wysłaliśmy maila ale talonów brak. Nie mogliśmy dłużej czekać bo za chwilę zamiast podrostków i dorosłych kotów będziemy mieli tam maluchy 😪  a tego nie ogarniemy to ponad nasze siły 💔 dziś udało się złapać samice, która w tamtym roku miała trzy mioty kociąt oraz samca na kastracje i pełen pakiet o którym wspomniałam wyżej.

Było z nami dwóch karmicieli  i z informacji od nich wiemy, że kotów jest około 25 😭😭😱

Błagamy pomóżcie nam bo przy tej ilości kotów , które wymagają złapania opieki  weterynaryjnej  i zabiegów nie damy sami rady🙏🙏🙏

Dziś tj. 17.02.2024 drugi wynazd na działki. Udało się nam złapać kolejne 4 koty  na zabiegi. Bardzo prosimy o pomoc to tylko mała część z grupy kotów,które planujemy złapać wysterylizować  i zadbać  o ich profilaktykę 🙏

To już TRZECI  i  na pewno nie ostatni nasz wyjazd na działki aby złapać koty z działek na sterylizacje  i zapewnić im podstawowe szczepienia itp. Udało się nam złapać aż 5 kotów (4 dorosłe i 1 kociak ;(( ). Bez Państwa wsparcia nie damy rady. Tam czeka jeszcze ponad 11 kotów na zabieg i opiekę weterynaryjną 🙏