Lili adoptowałam 6 lat temu, miała wtedy 10 lat.
Ta kochana maleńka sunia jest moim słoneczkiem. Dwa tygodnie temu pojawił się u niej guz wewnętrzny uda, który po drogiej diagnostyce (ponad 3 tysiące złotych) okazał się Mastocytomą - bardzo złośliwym szybkorosnącym nowotworem. Koszt tygodniowego leczenia to 240zł, długość leczenia nie jest znana, za 6 tygodni konieczna jest kontrolna Tomografia Komputerowa, a 1x w tygodniu musimy jej robić kontrolne badania krwi.
Lilianka jest pogodną najukochańszą suczką na świecie, chciałabym aby nie zmarła z powodu nowotworu, ale ze starości - rozpieszczana i kochana na każdym kroku.
Jestem rozbita na milion kawałków i obwiniam się że nie zauważyłam tego guza wcześniej.
PROSZĘ, dajcie jej szansę na dłuższe życie. Nigdy wcześniej nie prosiłam o pomoc finansową.
DZIĘKUJE!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!