Kotusiowa Iza
Dzień dobry ❤ Dzisiaj Weti odwiedził lecznicę. Okoliczności były złożone, bo steryd przestał już działać i byliśmy umówieni i dostał leki przeciwwymiotne, po tym, jak zwymiotował parę razy i podrażnił żołądek. Wydaje się, że to kłaczki, ale nic nie ruszył cały dzień. Doktor przyłożyła mu kontrolnie usg do brzuszka, nic nie wzbudziło niepokoju w badaniu. Wczorajsza kolejna kocia historia Aniołka zaskoczyła i Weti musiał się podzielić skarbonką ❤ Zapłaciłam wczoraj za leczenie koteczki przy okazji jej wizyty na start sfinansowanej przez kociary z Przytuliska, za co bardzo dziękuję. Dowody płatności dotyczą ww.zdarzeń ❤ Weti odsypia stres po wizycie, bo zastrzyki były bolesne, a ja leczę się antybiotykiem po ugryzieniu po niefortunnym podaniu zastrzyku Aniołkowi.