Jestem Lady, moi właściciele zabrali mnie z domu w którym nie dbali o mnie. Trafiłam do domu w którym miałam pełno miłości, zabawek i jedzenia, kochali mnie moi właściciele i ich dzieci, niestety mojej właścicielce pogorszyło się zdrowie, była więcej w szpitalu niż w domu a właściciel wyjeżdżał za granicę zarabiać na moje smakołyki i piłki. Musieliśmy się przeprowadzić do rodziny która nie pozwalała mi mieszkać w domu, zbudowali mi zagrodę, kupili budę, dostawałam wodę, jedzenie, zabawki, smakołyki ale dużo szczekałam bo chciałam być z nimi, sąsiadowi się nie podobało że szczekam więc zaczął mnie otruwać ale to nic nie dawało więc jak moja właścicielka była w szpitalu to powiesił mnie na ogrodzeniu za łańcuch, moja właścicielka po powrocie znalazła mnie i uratowała mi życie, byłam przez 4 doby w szpitalu dla zwierząt, teraz dostaje leki na wątrobę, mam określone pory i porcje karmienia, zaczynam dochodzić do siebie ale dalej muszę jeździć do weterynarza na kontrolę, sprawdzają czy przytyłam, jak się czuje ale to kosztuje. Nie chce wracać do budy a w domu nie mogę mieszkać. Moi właściciele szukają mieszkania na wynajem w którym będziemy mogli mieszkać wszyscy, gdzie będę mogła spać z moimi dziećmi które bardzo za mną tęsknią. Proszę o wsparcie, proszę o wpłatę chociaż złotówki na hotel dla psów w którym będę mogła mieszkać do momentu aż wrócę do moich ludzi, bardzo za nimi tęsknię
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!