Kochani, na wstępie bardzo chciałabym podziękować wszystkim darczyńcom za udział w poprzedniej zbiórce dzięki, której udało się zdobyć ponad 1500zł na potrzeby domów tymczasowych. Wszystkie te środki zostały wykorzystane na leczenie, testy fiv/felv oraz karmę dla najbardziej potrzebujących domów tymczasowych. Zebrana kwota bardzo ułatwiła nam pomaganie w ciągu ostatnich kilku miesięcy za co jestem ogromnie wdzięczna :) Jednak z racji tego, że nadal przybywają potrzebujące koty, a my działamy wyłącznie jako osoby prywatne, chcemy prosić o wsparcie na kolejne miesięce, by móc pomagać. A teraz kilka słów o nas, drużynie o nazwie MOJE ADOPCIAKI!
Nie jesteśmy fundacją, jesteśmy osobami prywatnymi, które całym sercem zaangażowane są w pomoc bezdomnym zwierzętom. Każdego dnia poświęcamy swój czas, by ratować tych braci mniejszych, którzy najbardziej tego potrzebują. Wielogodzinne łapanki kotów w celu ich sterylizacji i zmniejszenia populacji bezdomniaków, szukanie domów w całej Polsce, dla kotów w zasadzie nieadopcyjnych, kolosalne rachunki za leczenie kolejnego kota z kocim katarem, lub gorzej – chorymi nerkami, weterynarz i zwyczajny przegląd, karma. W pewnym momencie przychodzi refleksja… Zatrzymujesz się na chwilę i zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś w stanie dłużej tego robić, bo… Najzwyczajniej w świecie cały Twój budżet zostaje przeznaczony na zwierzęta, a reszta domowników spogląda na to z niezadowoleniem, aż w końcu wybucha z nich całe spektrum tłumionych przez lata emocji.
To nasza codzienność. Codzienność wolontariuszy. Domów tymczasowych. Tym razem nie prosimy o pomoc dla kotów, które bezpośrednio są w naszych domach. Prosimy o pomoc, by móc dalej pomagać i umieszczać koty w tych domach zastępczych, które wymagają wsparcia finansowego, czy też karmy. Na pomoc weterynaryjną dla kotów w nich umieszczonych. Na zakup klatki łapki, która jest niezbędna, by móc dalej wyłapywać koty ( poprzednia już się nie nadaje). Na transport do nowych domów. Czy wreszcie podstawowe zabiegi takie jak odpchlenie, odrobaczenie czy testy na FIV i Felv dla nowo przybyłych zwierząt, które najczęściej są w opłakanym stanie.
Są to kwoty, które przez lata ponosiłyśmy z własnej kieszeni, które w perspektywie miesięcy zaokrągliły się do grubych tysięcy. Nigdy nie prosiłyśmy o pomoc, ale teraz nasze domy tymczasowe są zagrożone i jeśli nie uzyskamy wsparcia będziemy musieli zrezygnować ze współpracy z domami zastępczymi, które tak bardzo ratują życie, w i w których stale przebywa od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu zwierząt.
A może chciałbyś przekazać karmę? Napisz, chętnie wskażę adres jednego z naszych domów gdzie przebywają zwierzaki, któremu taka paczuszka przyda się naprawdę bardzo.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zechcą nas wesprzeć i gorąco zapraszamy na nasza stronkę – Moje Adopciaki, gdzie możliwe jest śledzenie losów naszych podopiecznych, a także podarowanie im domu, którego tak bardzo potrzebują!
Szczegółowe rozliczenia ze zbiórki będziemy prezentować na naszej stronie i podamy dokładne wydatki, na które zostały przekazane zebrane środki.
Bardzo prosimy o wsparcie, bo tylko dzięki Waszej pomocy, będziemy w stanie pomóc kolejnym kotom... A czeka ich naprawdę wiele....
Raz jeszcze, bardzo dziękujemy wszystkim, którzy nam ufają i przekazali darowiznę na pomoc naszym podopiecznym :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Fajnie, że sobie i zwierzętom pomagamy.