Hau, tu Molly!
Jestem bardzo energicznym, ciekawskim i chętnym do zabawy szczeniakiem. Przyszłam na świat niespełna pół roku temu, ale zdążyłam już przeżyć więcej niż niejeden doświadczony psiak. Niedługo po moich narodzinach zostałam niefortunnie pociągnięta za łapkę przez swoją mamę - od tego czasu łapka jest sztywna, prawie się nie zgina, a ja mam w niej zaburzenia czucia. Przez swoją hodowlę byłam uznana za wadliwą, ale na szczęście zostałam adoptowana przez swoich nowych właścicieli!
Bez wahania podjęli się leczenia, jednak wtedy okazało się, że sytuacja jest gorsza niż myśleli.Hodowla zapewniała, że jestem zaszczepiona i odrobaczona. Nie byłam - wszystkie szczepienia trzeba było natychmiast wykonać, a ja rozchorowałam się od robaków, które przyniosłam z pierwszego domu. Po badaniu ortopeda stwierdził, że najprawdopodobniej mam uszkodzony nerw kulszowy, ale jest dla mnie szansa. Jak najszybciej trzeba rozpocząć rehabilitację, bo bez niej zdrowe łapki i kręgosłup będą zbyt obciążone. Okazuje się jednak, że jej koszt przerasta możliwości moich właścicieli. Pokochali mnie od pierwszego szczeknięcia, więc teraz zrobią wszystko, żeby mi pomóc.
Na moje leczenie składają się wodna bieżnia, masaże, laseroterapia, magnetostymulacja i magnetoterapia. Myślę, że jak na taką małą psinkę jak ja to sporo, ale okazuje się, że każdy zabieg jest konieczny, abym mogła stopniowo wracać do sprawności. Miesięczny koszt codziennej rehabilitacji to 3000zł, a potrzebny będzie więcej niż jeden cykl. Dodajmy do tego badanie tomografem i suma rośnie do 3600zł. Fundacja Adopcje Buldożków dzielnie pomagała nam w okresie próbnym, jednak teraz koszty terapii moi właściciele muszą pokryć sami. Powtarzają mi, że bardzo mnie kochają, a pieniądze są dla nich jedynym ograniczeniem, żeby mi pomóc. Dlatego zwracam się do Ciebie - pomóż mi znów być szczęśliwym psem! Mam prawie wszystko: troskliwych właścicieli, bezpieczny dom i pełną miskę. Może nigdy nie będę w pełni zdrowa, ale dzięki Tobie może mi się żyć znacznie łatwiej.
Jeśli chcesz obserwować moje postępy w rehabilitacji zapraszam na moje konto na Instagramie https://www.instagram.com/molly_blue_pill/
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki
Dariusz Golczynski
Powodzenia:)
Alexandra
Wesprzyjcie tego aniołka. My już to zrobiliśmy
Anonimowy Darczyńca
Wszystkiego dobrego dla Waszej trójki :) Trzymamy kciuki za rehabilitację malucha
Krystian Cyrkler
Zdrówka, mała!