Roksana Pyka
dziękuję za wszystkie wpłaty jakie się pojawiły na koncie zbiórki Mai jestem bardzo wdzięczna i każdemu z osobna dziękuję z całego serduszka <3
Witam jestem mamą 4 letniej Mai która od 2022 roku choruje na neuroblastoma lV stopnia. Choroba Majeczki zaczęła się od tego że pewnego dnia wstała rano i zaczęła skarżyć się na bol nóżek oczywiście udaliśmy się do lekarza ale niestety lekarz nam powiedział że to skoki wzrostowe i dostał nas do domu. Po kilku dniach kiedy bol nóżek nie ustępował udałam się do szpitala w Jeleniej Górze niestety tam tez nam nie udzielili pomocy więc wróciliśmy do domu następnego dnia pojechaliśmy znów do przychodni i lekarz tym razem na wystawił receptę na żel na bol Jadnak poprawy nie było tylko gorzej ponieważ pojawiła się gorączka dość wysoka ale tego nie było końca ponieważ jednego wieczoru Maja dostała krwotok z nosa który było ciężko zatamować obrazu zadzwoniłam na pogotowie i pozostawałam na lini z osobą z centrali kiedy już przyjechało pogotowie okazało się że jedziemy do szpitala ale tam też nie udzielono nam pomocy bo czekaliśmy 2 godziny na pustym sorze jednak jak już nas przyjęto obrazu pobrano dla majeczki krew i pani doktor nam powiedziała że jak wyniki będą w porządku to będziemy musiały wrócić do domu ale jak się okazało hemoglobina już wynosiła 10 a crp już prawie 400 więc przyjęto nas na oddział po tygodniu czasu powiedziano nam ze musimy jechać do innego szpitala chorob zakaźnych we Wrocławiu przy ulicy chaubińskiego ponieważ podejrzewano u Mai mononukleoze jednak jak już trafiliśmy do szpitala i wykonano ponowne badania w tym kierunku okazało się że Maja nie ma tej choroby ale lekarze się nie poddali i uznali ze zrobią usg brzuszka po wykonanym badaniu przyszedł do nas lekarz i powiedział że Maja ma albo ropień w brzuszku albo nowotwór 2 dni później wykonano rezonans i wróciliśmy do szpitala po godzinie czasu dostaliśmy informację że mamy się spakować i jedziemy na inny szpital przyladek nadziei przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu. Podczas pobytu w przyladku nadziei Maja przeszła operacje pobrania wycinka guza który znajdował się w lewym nadnerczu i odrazu został założony cewnik centralny broviak okazało że Maja jest chora na neuroblastoma pamiętam przepłakałam pół nocy ale tego nie było końca okazało się że mają ma zajęty szpik kostny , powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej. Maja przeszła chemioterapię przeszczep szpiku kostnego radioterapię i jest w trakcie imunoterapii . Maja podczas chemioterapii przeszła dwa razy sepsę ,covid , grype i wiele więcej chorób . Bardzo proszę o pomoc i wsparcie mojej zbiórki
dziękuję za wszystkie wpłaty jakie się pojawiły na koncie zbiórki Mai jestem bardzo wdzięczna i każdemu z osobna dziękuję z całego serduszka <3
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!