Witam wszystkie osoby które to czytają.
Od kilku miesięcy, chciałam do was napisać ale nie było to łatwe. Dziś ten dzień, gdy już nie mam wyjścia. Od trzech lat borykam się z problemem, którym są krzywe zęby i chore, puchnące dziąsła, chwiejące zęby z obniżającą się szyjką. Od roku już nie gryzę jedzenia. Spożywam tylko pokarmy w płynie. Mam problemy z mówieniem. Od bardzo bardzo dawna nie ma minuty abym trzymała szczękę normalnie. Muszę trzymać w sposób ,,aby góra nie dotykała dołu''. Ciężko to określić. Jest to tak stresujące i przeszkadzające w życiu codziennym, że już dłużej nie wytrzymam. Ceny u stomatologa i leczenie są tak wysokie, że nie mam wyjścia proszę was o pomoc. Pracuje w sklepie, mam dwoje dzieci które są dla mnie wszystkim. Wszystkie pieniądze które mam idą na życie i dzieci. Jestem sama nie mam kogo prosić o pomoc.
Teraz jest tak źle, że boję się mówić aby zęby nie wypadły. Nie uśmiecham się. Mam czarne myśli, że zostanę bez zębów i jak będę pracować. Moja samoocena jest z tego powodu bardzo niska. Aktualnie mój przód zębów trzyma się na kamieniu. Zęby wychodzą cały czas do góry ( po prostu wysuwają się z dziąsła). Jestem zrozpaczona.
Przepraszam bardzo, że nie dodałam twarzy ale tak strasznie się wstydzę. Ja wiem widok takich zębów wywołuje obrzydzenie. Bardzo was wszystkich proszę chciałabym wstawić sobie przód zębów. Nie marzę o ładnych chcę aby tylko się trzymały i żebym mogła mówić bez stresu, że wypadną.
Wszystkim bardzo dziękuję i przepraszam.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!