Johnny to niespełna półroczny kociak. Jak wiele tych historii, po uratowaniu od bezdomności i znalezieniu kochającego domku, koteczek miał już tylko cieszyś się życiem u boku swojej pani. Niestety los zdecydował inaczej. Zamiast sielanki i długiego kociego życia, na jego drodze stanęła śmiertelna choroba. Na szczęscie od niedawna można tą chorobę leczyć, ale leczenie jest drogie i nie każdego na nie stać. Dlatego kolejny raz zwracamy się, do ludzi o wielkim sercu, abyśmy wspólnie pomogli uratować kocie życie. DZIĘKUJEMY!!
Banda Ptasińskiej i Dom Tymczasowy
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!