Kiedy człowiek tworzy, grawitacja przestaje istnieć. Kiedy może zaprosić innych do współodczuwania, wszelkie pozytywne uczucia wybuchają pomnożone :) Kolejne wiersze chcą trafić do Waszych serc.
smutek dźwigam na plecach
tuż za karkiem rozlewa
się morzem czerwonym
pali
uporczywą falą
uderza o skronie
blednie
wyrzuca łzawe wraki
a serce nadal
na swoim miejscu
kołysze się nerwowo
podobno nie boli
Joanna Wicherkiewicz
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!