Jesteśmy że sobą od 40 lat i bardzo się kochamy. Od 3 lat Żoną ciężko choruje na raka. Żadne operacje, naświetlania, i chemia nie pomogły. Jej emerytura starcza ledwie na leki. Ja muszę stale przy Niej być i opiekować się Nią. Bardzo chciał bym aby resztę swych dni spędziła w spokoju i pewności bytu. W tej chwili nie mamy nawet na bieżące opłaty, i z znikąd żadnej pomocy. Bardzo proszę o pomoc. Ryszard.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!