Wybaczcie, jeśli nieco chaotycznie...
Kochani, jestem po rozmowie ze znajomym Wojtkiem... Dorosły chłop, roztrzęsiony, pokruszony na milion kawałków... Wojtek, ile sił, pomaga Ukraińcom. Za własne pieniądze, których już nie ma. Wydał wszystko na benzynę, aby jechać po uchodźców, zakwaterowanie oraz załatwienie najpilniejszych potrzeb typu chleb... Mało je, nie śpi, pod swoją opieką w Chorzowie i okolicach ma około 40 osób. Codziennie je odwiedza i stara się zapewnić najpilniejsze potrzeby... pieluchy, mydło... Jeśli nie może, angażuje bliskich...znajomych... Po każdym wypowiedzianym zdaniu, bierze głęboki oddech, próbuje się opanować, nie płakać.
Jak tylko dostanie pieniądze na benzynę od życzliwych ludzi, znajomych, to wsiada w auto... i jedzie po kolejne osoby, które stara się ulokować w różnego rodzaju ośrodkach, bo innych możliwości już nie ma...
Mówi mi tak: Kasiaaaa, ja przywiozłem 2 matki z dziećmi... Cała ich rodzina - ciotki, dziadkowie zebrała się w mieszkaniu, żeby zdecydować co dalej, one wyszły z dziećmi na dwór, żeby nie musiały tego słuchać... W tym momencie nastąpił wybuch i cała rodzina, która była w mieszkaniu, zginęła Przyjechały o 1 w nocy... Ich pierwszą prośbą było zabranie ich do lekarza, żeby opatrzył plecy 7latki/a (wybaczcie, nie pamiętam), bo w ciele utkwiły odłamki... Mówi: tam obcy ludzie dają Ci kluczyki do swojego samochodu i mówią pakuj dzieci i uciekaj...
Prosimy Was o POMOC, pomoc, z której znowu skrupulatnie się Wam rozliczymy na naszej grupie na fb - poniżej link.
Za Wasze pieniądze kupimy jedzenie, środki higieniczne, być może zatankujemy Wojtkowi samochód... To realna pomoc tu i teraz. Wojtek mówi: przyjedź, zobacz... ja nie chcę. Nie chcę się rozsypać, chcę zachować siły i dobrze je wykorzystać... Jeśli nie możesz pomóc, my rozumiemy. Udostępnij, prześlij znajomemu... To również wiele dla nas znaczy. Dziękujemy, z całego serca.
LINK do grupy:
https://www.facebook.com/groups/904868796950191
Katarina & Dżoana
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Monika Sokołowska
Kamyczek do kamyczka...wywołamy lawinę...lawinę pomocy!!! Razem...razem jesteśmy mocni, silni, niepokonani!!!
Magdalena Knapik
Dla Wojtka :)