Witam nie wiem od czego zacząć, może zacznę od początku kilkanaście lat temu byliśmy szczęśliwą rodziną , rodzice wzięli kredyt na dom na okres 15 lat.. w międzyczasie czasie się rozwiedli, zostałyśmy z mamą same , tata po wyprowadzce dalej spłacał kredyt który w 2023.09 kończył się. Wszystko szło pięknie, niestety tata zachorował na nieoperacyjnego raka. 01.06.2022 zmarł, kiedy go znalazłam tego dnia wiedziałam że już nigdy dzień dziecka nie będzie dla mnie taki sam. Później się zaczęły schody, rata kredytu to kwota około 2800 miesięcznie. Moja mama zarabia najniższą krajową. Nie stać jej na spłat, bank odmówił rozłożenia na mniejsze raty,po upływie terminu końca kredytu, wypowiedział umowę. Teraz możemy stracić wszystko mimo że rodzice spłacili w dużej mierze kredyt, a nawet nadpłacili kilkukrotnie, kredyt niestety był we Frankach. Bank chce nam zabrać wszystko co mamy. Proszę a wręcz błagam 🙏o wplaty drobnych kwot 5/10zł . Mama jest wspaniałą kobietą robi co może, żeby zatrzymać do, ale już sama nie daje rady. Dopóki mogła sama pomagała ludziom w potrzebie, a teraz los tak chciał, że my potrzebujemy Państwa pomocy. Świat nam się wali na głowę, mama może stracić dach nad głową, a ja miejsce z którego mam najlepsze wspomnienia z dzieciństwa 😔😔
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!