Edit: Kochani, miałam zostawić to na jutro, ale widzę, że wpłaty się rozkręcają i muszę zamknąć zbiórkę jak najszybciej... Sprinter niestety nie przeżył zabiegu 😞 jego małe serduszko przestało bić w trakcie i pomimo reanimacji nie podjęło już pracy 😞 Dodatkowo okazało się, że widoczne ropnie to tylko wierzchołek góry lodowej. Ropnie zaatakowały głęboko prawą zatokę nosową i ją zniekształciły. Dodatkowo były również pod gałką oczną. Nawet jeśli przeżyłby zabieg, to w kolejnych dobach szanse nie były zbyt wielkie... Sprinter odszedł bez bólu w trakcie narkozy. Dla mnie będzie takim małym bohaterem, który bardzo długo walczył i był silny 🫶 Teraz już nie musi i nic go nie boli ❤️🩹 Biegaj kochany za tęczowym mostem, do zobaczenia
królika, który stał się problemem...
Ten piękny niebieskooki kawaler to Sprinter - królik wyrzucony jak śmieć na ulicę, bo "się zepsuł" i stał się problemem nie do przeskoczenia... Sprinter w dniu znalezienia był w bardzo ciężkim stanie. Ogromne ropnie i przetoki sprawiły, że prawe oczko niemalże wypadało. Z kanalika łzowego sączyły się ogromne ilości ropy a infekcja oddechowa utrudniała oddychanie. Ogromny ból utrudniał także jedzenie i zaistniała konieczność wprowadzenia karmy ratunkowej.
Sprinter stał się pacjentem naszej kieleckiej weterynarz Karoliny Siedleckiej, jednak po jej nagłym odejściu musiałam szukać weterynarza, który podjąłby się dalszej opieki.
Leczenie Sprintera kontynuowałam u doktora Radosława Wydry. Kilka serii antybiotyków oraz ekstrakcja kilku zgniłych zębów sprawiły, że chłopak stanął na nogi. Mimo deformacji kości i wrośniętych w policzek zębów bardzo ładnie je i widać w nim ogromną wolę życia! Co niejednego weterynarza wprawiło w niemałe osłupienie :) Właśnie dlatego postanowiłam o niego zawalczyć i dać mu szansę na normalne, zdrowe życie bez bólu. Jednak żeby to zrobić niezbędna jest niemała kwota... Do tej pory koszt leczenia oraz badań wyniósł ok. 600zł a to dopiero początek. Planowany zabieg, który umożliwi królisiowi normalne funkcjonowanie to koszt 1500zł. Dojdą do tego koszta wizyt, leków i dojazdów do krakowskiej kliniki, czego mój budżet niestety nie jest w stanie udźwignąć :(
Będę bardzo wdzięczna za każdą najmniejszą wpłatę dla tego cudownego króliczego chłopaka. Pokażmy, że są jeszcze ludzie, którym zależy na jego zdrowiu :)
Dorzucam wyniki morfologii, które ewidentnie wskazują, że pacjent jest silny i nadaje się do zabiegu :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Nikola Góral
Zdrowia!
Martyna Agatowska
dużo zdrówka! <3