Zbiórka Na uratowanie życia Lili - zdjęcie główne

Na uratowanie życia Lili

8 091 zł  z 9 000 zł (Cel)
Wpłaciło 515 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Agnieszka Pisarek - awatar

Agnieszka Pisarek

Organizator zbiórki

Jeszcze raz bardzo dziękujemy za pomoc i każde wsparcie❤️ Poniżej wrzucam kolejne paragony oraz badania wykonane ok. 80 dnia leczenia (jakość zdjęć badań nie wyszła mi najlepsza, ale jeśli ktoś będzie sobie życzył mogę przesłać na e- mail bądź w dowolnej formie) tu nie mogę wrzucić lepszej jakości 😔

Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc i wsparcie. Trochę z opóźnieniem wstawiam opis usg z uwagi iż na kastracji ciocia wet nas nastraszyła że po otwarciu brzuszka był w nim płyn. Bardzo nas tym zaniepokoiła😔 dlatego ostatnie pare dni moja uwaga była skierowana głównie na Lili. Po konsultacjach trochę się uspokoiłam, gdyż w tym okresie leczenia teoretycznie płynu już nie ma prawa być, a po drugie płyn fipowy jest dość charakterystyczny - gęsty, więc tak szybko nie wymieszał by się z krwią. Dlatego muszę myśleć pozytywnie, napewno będzie dobrze. 

Bardzo dziękujemy za dotychczasową pomoc i wsparcie, to dzięki wam doszłyśmy tak daleko. Bez was nie dałybyśmy rady :) 

Poniżej wrzucam kolejne paragony oraz badania wykonane w okolicach 60 dnia leczenia, oprócz usg gdyż jeszcze nie mamy opisu. Ciocia wet mówi że badania są bardzo dobre. Prawie wszystko wróciło do normy:)

Lili od początku nie miała łatwego życia, urodziła się na wsi. Zabrałam ją do domu na początku listopada 2021r., wiedząc iż tam nie miała by szans na przeżycie. Coraz większy chłód dla 2 miesięcznego kociaka jest trudny do przeżycia. Została wyleczona z kociego kataru, odkarmiona, cieszyła się każdą chwilą i poznawała uroki domowego życia. 

Niestety sielanka nie trwała zbyt długo, gdyż w połowie stycznia Lili stawała się wycofana, już nic ją nie ciekawiło, praktycznie cały czas spała, niewiele jadła. Fuczała na pozostałe 4 koty, aby się do niej nie zbliżały. Zabrała ją do weterynarza, a tam okazało się że jej płuca są w fatalnym stanie, okropnie w nich świszczało, dlatego dostała antybiotyki. Po około 2 tygodniach leczenia jej płucka były już bez żadnych szmerów, ale Lili cały czas tylko spała i spała, jadła tylko wręcz przymuszana. Zostały wykonane badania z uwagi że leczenie niby pomogło na płuca, ale nie przywróciło sił życiowych Lili i nie unormowało temperatury jej ciała, cały czas miała gorączkę powyżej 40*. Niestety badania nie wróżyły nic dobrego, okazało się że to bardzo śmiertelna choroba wirusowa, dlatego antybiotyki nie mogły jej zwalczyć. Leczenie jest możliwe lecz bardzo, bardzo kosztowne i długotrwałe - minimum 84 dni - w zależności od tego jak organizm Lili będzie zwalczał chorobę. Leki, witaminy oraz leki osłonowe są bardzo drogie, do tego dochodzą koszty badań - usg, rozszerzone badania kontrolne z krwi dzięki którym trzeba sprawdzać jak organizm Lili się regeneruje i dostosowywać dawkowanie leków oraz witamin. Mimo ogromnych kosztów leczenie zostało wdrożone aby ją ratować, gdyż jej stan był prawie agonalny. Sama nie potrafiła ustać, wszystkie jej kończyny się rozjeżdżały. Nie mogłam patrzeć jak powoli kona na moich oczach, nie mogłam pozwolić by jej życie, które dopiero się zaczęło, tak szybko się skończyło. Dzięki pomocy dobrych ludzi zdobyłam lek, który trzeba sprowadzać z zagranicy. Po podaniu leku od 4 dnia kuracji z każdym dniem jej stan się poprawia - wracają wszystkie funkcje życiowe: jedzenie, chodzenie, lizanie się-mycie.

 Niestety to dopiero początek długiej drogi aby zwalczyć to okropne chorubsko i mimo podjętej walki sama nie jestem w stanie ich pokryć, dlatego proszę wszystkich ludzi dobrego serca, którzy mogą mnie wspomóc w uratowaniu tego niewinnego życia o wpłatę na leczenie Lili. Nawet symboliczna wpłata od wielu osób jest w stanie zdziałać cuda, jak to mówią "ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka". Jeśli nie możesz mnie wspomóc to proszę chociaż o udostępnienie.   

Niestety wielu paragonów z początków leczenia nie posiadam bo niestety na bieżąco je wyrzucałam gdyż nie sądziłam że będą mi potrzebne. Nawet nie przypuszczałam, że może to być początek długotrwałego leczenia tak poważnej choroby, myślałam że kilka dni podawania antybiotyku załatwi całą sprawę i będzie po chorobie. Do momentu postawienia diagnozy że może to być FIP nie miałam pojęcia o istnieniu tej ciężkiej, wyniszczającej kota chorobie. 


Badania kontrolne ok. 30 dnia leczenia 

Ale zawsze mogę liczyć na brata, zawsze mnie wysłucha 

Aktualizacje


  • Agnieszka Pisarek - awatar

    Agnieszka Pisarek

    17.04.2022
    17.04.2022

    Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc i wsparcie. To dzięki wam jesteśmy w stanie stawić czoła tej potwornej chorobie. Dziś już 70 dzień leczenia do końca pozostało już tylko 14 dni, długich 14 dni, gdyż na kastracji okazało się, że jest płyn w brzuszku. Po konsultacjach trochę się uspokoiłam i już tak nie panikuję jak na początku, że źle idzie leczenie. Po kilku dniach obserwacji Lili i kontrolach gojącej się rany, wszystko przebiega bez zarzutów, rana ładnie się goi nic się nie sączy, nie cieknie, to bardzo dobry znak. Może zbyt szybko wpadłam w panikę. Napewno będzie dobrze. Musi być dobrze❤️

    Zdjęcie aktualizacji 92 994

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    02.05.2022
    02.05.2022

    UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv

  • eliana - awatar

    eliana

    02.05.2022
    02.05.2022

    zdrowia dla kotka :))

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.04.2022
    24.04.2022

    Mam nadzieje ze przynajmmiej troche pomoglam. Mam nadzieje ze uda sie. Powodzenia♡

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    20.04.2022
    20.04.2022

    UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    20.04.2022
    20.04.2022

    Dla kotuni dupunia przesłała pieniążki żeby kicia mogła srać dalej w nieskończoność ❤️

8 091 zł  z 9 000 zł (Cel)
Wpłaciło 515 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Agnieszka Pisarek - awatar

Agnieszka Pisarek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 515

hector - awatar
hector
3
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
eliana - awatar
eliana
5
Anonimowy - awatar
Anonimowy
2
anna - awatar
anna
10
Martyna - awatar
Martyna
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Izabela - awatar
Izabela
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij