Agnieszka Pisarek
Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc i wsparcie. To dzięki wam jesteśmy w stanie stawić czoła tej potwornej chorobie. Dziś już 70 dzień leczenia do końca pozostało już tylko 14 dni, długich 14 dni, gdyż na kastracji okazało się, że jest płyn w brzuszku. Po konsultacjach trochę się uspokoiłam i już tak nie panikuję jak na początku, że źle idzie leczenie. Po kilku dniach obserwacji Lili i kontrolach gojącej się rany, wszystko przebiega bez zarzutów, rana ładnie się goi nic się nie sączy, nie cieknie, to bardzo dobry znak. Może zbyt szybko wpadłam w panikę. Napewno będzie dobrze. Musi być dobrze❤️
Anonimowy Darczyńca
UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv
eliana
zdrowia dla kotka :))
Anonimowy Darczyńca
Mam nadzieje ze przynajmmiej troche pomoglam. Mam nadzieje ze uda sie. Powodzenia♡
Anonimowy Darczyńca
UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv
Anonimowy Darczyńca
Dla kotuni dupunia przesłała pieniążki żeby kicia mogła srać dalej w nieskończoność ❤️