Tosia to więcej niż tylko piesek - to mój przyjaciel, towarzysz życia i niezastąpiony kompan. Przygarnęłam ją ze schroniska. Tosia nie widzi na jedno oko, na drugie widzi słabo, a dodatkowo niedoslyszy, w chwili adopcji jej wiek był szacowany na około 13 lat. Wiedziałam, że przygarniając ją, daję jej szansę na życie, które inaczej mogłoby się skończyć w samotności i cierpieniu. Stan zdrowia nie dawał jej wielkich szans na znalezienie domu. Była uważana za "trudną do adoptowania" ze względu na swoje ograniczenia. Ale ja wiedziałam, że każde życie jest cenne i że Tosia zasługuje na miłość i opiekę.Niestety, Tosia potrzebuje naszego wsparcia. Ma dużą przepuchlinę, która zagraża jej życiu, oraz dwa guzy na łapce, które muszą zostać usunięte. Ja sama nie mam wystarczających środków, aby pokryć koszty leczenia ,ponieważ Tosia jest już po jednej operacji ,gdzie miała splenektomia co znaczy usunięcia śledziony która nadwyrężyla moje finanse.
Dlatego proszę Was o pomoc. Każda złotówka jest na wagę złota!Tosia to nie tylko piesek - to część mojej rodziny. Sama nie dam rady sfinansować operacji Tosi ale może z pomocą dobrych ludzi, moje marzenie o tym aby dać jej szansę na dalsze życie pełne miłości i radości, się spełni. Proszę, pomóżmy Tosii, każda chwila z nią jest dla mnie ogromnie cenna. Tosia pokazała mi, że nawet w trudnych chwilach życie może być piękne i warte walki.*Cel zbiórki: Pokrycie kosztów operacji Tosii i usunięcia guzów.* Dziękuję za każdą wpłatę.
To jest zdjecie przepuchliny,którą musi mnieć usuniętą bo się powieksza.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest obecnie możliwa.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!