Witam. Na wstępie chciałabym podziękować za to, że tutaj jesteś. Że poświęcisz chwilę na przeczytanie tych kilku zdań.
Mam na imię Marlena. Jestem 23 letnią dziewczyną w szczęśliwym związku. Mieszkam za granicą, na co dzień pracuję, uczę się grać na gitarze, spędzam aktywnie czas na świeżym powietrzu poprzez jazdę na rolkach. Wydawać by się mogło, że nic więcej do szczęścia mi nie brakuje. Natomiast okrutna prawda jest całkiem inna. Wkraczając w pełnoletność byłam pełna nadziei na cudowną przyszłość, na znalezienie dobrej pracy, na spełnianiu się oraz na to, że założę rodzinę. Niestety 4 dni po 18 urodzinach trafiłam do szpitala z ostrym bólem brzucha. Miałam bardzo dużo krwi na żołądku i podczas operacji wyszło na jaw, że mam tylko jeden jajnik. Później przeszłam wiele badań, z których dowiedziałam się, że jest tylko (z perspektywy czasu to AŻ) 50% szans na to, że będę mieć dziecko. W tamtym roku udało się. Zaszłam w ciąże, natomiast pewnego dnia, gdy gorzej się poczułam i pojechałam do lekarza, ten poinformował mnie, że niestety poroniłam, a szansę na to, że kiedykolwiek będę mogła mieć dziecko z każdą chwilą coraz bardziej maleją. Wraz z partnerem staramy się o potomka, natomiast jest to bezskuteczne. Lekarze przestali mieć już jakąkolwiek nadzieję, ale ja jej nie tracę. Znalazłam kilka klinik, które zajmują się leczeniem bezpłodności i chciałabym spróbować, dostać szansę od losu. Natomiast jest jedno ale. Takie leczenie jest bardzo kosztowne. Niestety mimo to, że dużo pracuję, nie stać mnie teraz na pokrycie takich kosztów, a wiem, że za jakiś czas może być już na to za późno..
Dlatego proszę o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na leczenie. Liczy się każdy grosz.
Pomóż mi nie tracić nadziei i dostać szansę na posiadanie swojego dziecka.
Jeśli zostanie uzbieranych więcej pieniędzy, bądź leczenie okaże się nieskuteczne, wszystkie pieniądze zostaną wtedy przekazane na cel charytatywny.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!