Kim w zasadzie ja jestem?
Nazywam się Michał Lisiewicz, mieszkam niedaleko Częstochowy, absolwent Technicznych Zakładów Naukowych w Częstochowie po kierunku Technik Informatyk. Mam teraz 20 lat, od zawsze pragnący biegać za marzeniami, łapiący je w locie. Jednym z moich marzeń jest do tej pory zrobić coś dla świata, co będzie przydatne dla niego, jak i dla mnie. I tak staje przede mną szansa otworzenia firmy recyklingowej zajmującej się przemiałem tworzyw sztucznych i wysyłaniu ich dalej. Zamysł samej firmy stworzył się podczas luźnej rozmowy z moim kochanym tatą, przy grillu ubiegłej jesieni. Samą nazwę Firmy już wymyśliliśmy wtedy, a jest nią "Fiery-Plast".Z powodu że zima nieco nam namieszała w szeregach, teraz na wiosnę ruszam z projektem pełną parą.
Jakie mam szanse powiedzenia się mojego projektu?
W zasadzie, całkiem duże. Zaczynając od tego że w moich regionach jest mnóstwo miejsc (mowa o auto-złomach i wysypiskach śmieci) skąd mogę wziąć surowce do obróbki, a następnie wysłać obrobiony czysty od metalu plastik dalej, gdzie będzie poddawany dalszej obróbce. Dla sektora ochrony środowiska to kolejny mały plusik, bo im więcej surowców wtórnych -> tym mniejsze zapotrzebowanie na nowe surowce. Zaczynając od małej działalności gospodarczej, jednoosobowej kierował bym się ciągle do rozbudowy i coraz większej rozbudowy działalności, pozyskując coraz to nowszy, lepszy sprzęt, coraz to więcej pracowników z mojej miejscowości, odpowiednio wykwalifikowanych, jak i budował większą i coraz to większą halę produkcyjną. To już są rzędy setek tysięcy i to, zdobędę sam, jednak potrzebna mi pomoc, na wystartowanie z tym wszystkim.
Na co mi tyle pieniędzy?
Niestety, jak to w naszym kochanym kraju Polsce bywa, wszystko co trzeba kupić, na ogół jest niebywałe drogie, kiedy się tego potrzebuje. 50 000 to kategoryczne minimum przy próbie otworzenia takiej działalności. Pewnie zachodzicie w głowę, czemu nie wezmę pożyczki na tyle pieniędzy. To przecież proste, weźmy w założeniu, że biorę ową kwotę w banku. Biorę 50 000... oddaję ~65 000. Widzicie w tym jakiś sens? Oczywiście, jest sens, dla banku, ja w tym momencie tracę 30% pieniędzy które bym musiał wydać za spłatę. Nie stać mnie na takie szastanie pieniędzmi, gdybym je miał, nie prosił bym o wsparcie! Logiczne nieprawdaż? Ale zbaczam z tematu. Skoro są pieniądze, na coś je trzeba przeznaczyć? Ale na co Panie Michale.
-Już ci tłumacze.
Poniższy spis, to PODSTAWOWE narzędzia i opłaty.
-3,500- Założenie prądu na "siłę" (priorytet)
-8,000- Kupno Wózka widłowego (używanego oczywiście) (priorytet)
-15,000- Kupno młyna do tworzyw sztucznych (priorytet)
-5,000- Kupno samochodu dostawczego z ładownością ~1300-1600 Kg (priorytet)
-4,000- Cały pomniejszy osprzęt do systemu mielenia tworzyw (Dmuchawa, żmijka, taśma, saturator, lej, ect.)(priorytet)
-~3,000- Kupno surowców (Nie ma lekko, i za to trzeba płacić)
-1,000- Paleciak, do wsparcia transportu
-1,000- Worki typu BigBag
-500- Palety
-9,000- Wszystkie koszty poniesione na remont/dobudowanie/wybudowanie niezbędnych pomieszczeń (Więcej dobudowywania i nieco remontu.)
Suma - 50,000 PLN
A czy mam doświadczenie w takiej pracy?
Owszem, mimo młodego wieku pracowałem już w 2 sektorach pracy, w 3 jej rodzajach:
-Produkcja
-Magazyn
-Przemiał tworzyw sztucznych (operator maszyn)
Doświadczenie przekłada się na schemat pracy, a ten na efektywność. Wedle moich obliczeń, produkując na początku, 10 Ton miesięcznie (to naprawdę sporo jak na początek) udało by mi się wyjść na czysto w granicach 12 000 zł. Z tego znów, 3-4 Tysiące odkładam na materiał, na życie i opłaty ile potrzeba, i reszta w rozbudowę.
Co mogę zaoferować swoją pracą?
-Zmniejszenie ilości odpadów, tym samym przyczyniając się do ochrony środowiska.
-Miejsce pracy, w momencie odpowiedniej rozbudowy działalności dla nawet 6 osób, na początek.
-Jako kolejna firma recyklingu, podbił bym o ten mały procent wkład Polski w globalną ochronę środowiska.
Mam nadzieję, że wesprzesz mnie w projekcie.
-Nie wierzysz? Napisz do mnie na Facebooku, pogadamy!
-Chcesz pomóc? Każda złotówka się liczy! Nie chodzi o wielkość wpłaty, a o ilość wpłacających! Niech co 3-setna osoba wpłaci 1 złotych i już by było ponad 130 000! 2,5 razy więcej niż potrzeba!
-Chcesz się upewnić patrząc na moją stronę? zapraszam! (Link podam po ukończeniu strony)
-Chcesz wiedzieć co dostaniesz za wpłatę? Za twoim pozwoleniem twe nazwisko zawiśnie w liście osób wspierających firmę na jej oficjalnej stronie!
Jesteśmy Polakami, w nas potęga! W naszej liczebności i sile! Bo Polak Potrafi!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!