REZONANS MAGNETYCZNY Z BADANIEM PŁYNU MÓZGOWO-RDZENIOWEGO
Sara ma 6 lat. Niestety nasze spokojne życie zamieniło się w ciągłą walkę o lepsze jutro…bez waszej pomocy nie jesteśmy w stanie -potrzebujemy REZONANS MAGNETYCZNY WRAZ Z BADANIEM PŁYNU bez tego badania nie mamy możliwości dalszego leczenia ponieważ żadne leki nie działają już….
29 kwietnia 2023r Sara dostała pierwszego ataku padaczki ,byliśmy przerażeni tak jak i ona w nocy pędziliśmy 100km do lecznicy , wstępna diagnoza -padaczka.
niestety mimo leków po kilku dniach nastąpił kolejny atak zaraz po nim kolejny w między czasie wykonywane były badania podstawowe które nic nie wykazały .Znów kolejne leki i chwilowe szczęście-brak ataków ! Niestety ten piękny czas skończył się ataki powróciły z podwojoną siłą .
Obecnie od października 2023r Sara dostaje regularnie ataki co 8-10 dni i nie jest to jeden atak a KILKA . Różne kombinacje leków bez rezultatów.Żadne leki już na nią nie działają, a każdy atak pozostawia po sobie ślad i ją zmienia .Do dalszej diagnozy i poszukania przyczyny zostaje nam wykonać rezonans magnetyczny z badaniem płynu który ma nam zobrazować co się dzieje w tej główce. każdy weterynarz u którego byliśmy a było ich sporo twierdzi że tam leży przyczyna ponieważ ma objawy neurologiczne które na to wskazują że powód ataków jest w głowie i niestety bez badania nie ma dalszego leczenia i tylko to ją ratuje teraz aby się dowiedzieć i wprowadzić odpowiednie leczenie , a ja mocno wierzę że to badanie przyniesie nam lepszy czas dla niej ,że po nim będzie można podjąć odpowiednie leczenie które zahamuje ataki a ona będzie mogła znów żyć pełnia sił bez żadnych obaw
Dotychczasowe koszty sa bardzo duże -leki , specjalne karmy , chora trzustka ,kroplówki badania ,ciągle wizyty i można tak wymieniać …
Ona chce żyć , walczy z całych sił , ma dużo przed soba lecz każdy atak przechodzi coraz gorzej , coraz dłużej dochodzi do siebie po ataku .nie może zostawać sama w domu ani nie może podróżować ze względu na bezpieczeństwo swoje ,nie poddajemy się walczymy jak tylko możemy ,nigdy nie prosimy o pomoc ale teraz niestety musimy bo chodzi o nasza iskierkę która wprowadziła w domu więcej szczęścia niż my sami sobie możemy dać, jest pocieszeniem i motywacją dla każdego . To żywe stworzenie które ma prawo do spokojnego życia , dlatego teraz prosimy o wsparcie od was aby Sara spowrotem mogła żyć spokojnie i cieszyć się każdym dniem bez obawy że atak nastąpi
DLA WAS TO NIE WIELE DLA NAS TO BARDZO DUŻO DLATEGO ZWRACAMY SIĘ DO WAS Z PROŚBĄ O POMOC!
Przedstawiam część informacji i badań z wizyt
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!