Mam 57 lat 6 lat mieszkalem w nimczech tam urodzilo sie tych dwoje dzieci ze zdjecia . W Polsce przepracowalem 28 lat wtym 15 na kopalni wegla kwk paryz.W listopadzie 2018 doznalem rozleglego zawalu serca w rfn z tego powodu musielismy z cala rodzinka zjechac do polski gdyz niestac mnie bylo na leczenie.W Polsce wlipcu 2019 ponowny zawal ktorego nie udalo sie przetkac ,obecnie mam sprawne tylko 60proc. serce nie moge podjac zadnej pracy zalecenie kardiologa.leczenie w polsce tez jest drogie miesiecznie leki kosztuja 300 zl kolejki do kardiolga a prywatnie wizyta 270 zl,Rok wynajmujemy mieszkanie koszt 1300 zl ,oszczednosci sie koncza,mieszkanie mamy do konca roku.Zus nie przyznal mi renty bo siedem miesiecy w ostatnim 10 leciu nie zaplacilem skladek mimo ze 8 lat placilem skladki dobrowolne takie polskie prawo a informuja mnie ze na moim kacie emerytalno retowym za prace w polsce uzbieralem 680000 tys.Niewiem co robic pod koniec roku zostanimy bez mieszkania i pieniedzy Prosze o pomoc!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!