Witajcie.
Mam na imię Sławek, mam 35 lat.
Mieszkami w niewielkim mieście w województwie pomorskim.
Kilka lat temu z przyczyn ode mnie niezależnych rozwiodłem się, a jedyne co z tego małżeństwa wyszło pozytywnego to mój 9 letni syn.
Niestety, po rozwodzie wszystkie materialne wspólne rzeczy jak samochód czy mieszkanie pozostawiłem byłej już żonie.
Na chwilę obecną mieszkam z rodzicami na dwóch pokojach.
Moim jedynym marzeniem jest kupno wlasnego konta, dzięki któremu zapewnie mojemu synowi zdecydowanie lepsze warunki, niż te które mamy w mieszkaniu moich rodziców.
Chciałbym, aby miał on swój własny pokój i warunki takie na jakie zasługuje.
Niestety, nie mam kwoty niezbednej na wkład własny na zakup mieszkania na kredyt. Jest w stanie płacić ratę kredytu hipotecznego, jednak nie dostanę go bez wspomnianego wkładu własnego.
Dlatego zmuszony jestem prosić ludzi dobrej woli o pomoc. Będąc świadomym tego, że są ludzie którzy znacznie bardziej potrzebują finansowe pomocy, dlatego czuję się niezręcznie prosząc o wsparcie. Jednak bez pomocy innych, nigdy nie spełnie marzenia syna i swojego.
Z góry ogromnie za każdą pomoc dziękuję.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!