Prosimy o pomoc finansową w opłaceniu operacji lub prosimy o dom który zapewni mu pełne leczenie .
Nasz kotek Grzesiu został podrzucony rok temu pod naszą stajnię wraz z czwórką rodzeństwa. Grześ niestety miał wrzód rogówki który od razu leczyliśmy ale z marnym skutkiem, doszło do zakażenia oka i rogówka straciła swoją elastyczność. Dziś oko nadal leczone kropelkami u pana dr. Lwa z Olsztyna, niestety po dzisiejszej wizycie dowiedzieliśmy się że Grześ zamyka oczko bo wydaje ono ból ponieważ rogówka jest pofalowana. Kociak widzi doskonale na yo oczko więc szkoda je mu usuwać, każdy powie usunięcie oka to mniejszy koszt a kto by leczył zwykłego czarnego kota. Uważam że jeśli pan doktor mówi że kociak może pomyślnie przejść zabieg przeszczepu rogówki i być zdrowym kotem przez resztę swojego życia to warto spróbować aby Grześ miał dwa oczka.Może ktoś pomyśli po co wydawać takie pieniądze na czarnego dachowca ale powiem Państwu jedno, ten kociak jest przecudownym przyjacielem, jak wracam z pracy biegnie na powitanie i się przytula. Obiema łapkami chwyta za szyję i rozdaje buziaki mrucząc przy tym tak głośno jakby jechał traktor.Kochani powiem szczerze że jeśli ktoś zabrał by Grzesia i zoperował to ja załatwię operacje taniej bo po 2000 zł potem jedynie trzeba kupować przez jakiś czas kropelki.
Wystarczy powołać się na moje nazwisko i koszt będzie taki jak napisałam wyżej bo normalnie przeszczep rogówki kosztuje do 4500 zł w zależności co będzie trzeba robić przy zabiegu. Ja chętnie oddam do takiego domku gdzie ktoś zapewni mu opiekę. Kot leczony obecnie u dr Lwa w Olsztynie i dr Pikla w Gdyni ( konsultacja porównawcza) oraz konsultowany w Warszawie u dr. Garncarza, tu też koszt po znajomości ale nieco wyższy 2500 zł. Bardzo proszę jeśli jakaś fundacja może go odebrać i leczyć ja dowiozę w każde miejsce w Polsce.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!