na samochód i usamodzielnienie

Witam, jestem młodą dziewczyną. Choruję od 10 roku życia mn.in  na depresję, zaburzenia lękowe. Nie mam żadnego źródła dochodu. Leczyłam się prywatnie, ale mnie i mojej rodzinie zabraklo funduszy, teraz leczę się na NFZ a z tym wiadomo jak jest...  Mam wrażenie że mój stan się pogarsza.

Trochę bardzo mi się życie posypało, oraz mojej rodzinie i potrzebuję pomocy. Jest to całkowicie dobrowolne, nikogo do tego nie zmuszam, nie narzucam. Ale jeśli ktoś zechce pomóc to dużo to ułatwi mnie i mojej rodzinie. 

Mój stan wymaga pilnego leczenia i terapii, nie chcę jednak popadać w bezsilność, użalać się nad sobą i chcę zacząć pracować, wyjść do ludzi. Na wsparcie rodziny i najbliższych nie mam co liczyć, gdyż sami mają złą sytuację finansową, wszyscy na rencie , a w domu też niepełnosprawna siostra, którą staram się wspierać jak tylko mogę. Czuję że najwyższy czas wziąć sprawy w swoje ręce. 

Problem w tym, że mieszkam w bardzo małej wsi, z której nie ma jak się przemieścić, a oferty pracy są znikome w zasięgu 30 km.  Poprostu nie możliwe jest dostać się gdziekolwiek z punktu w którym się znajduję.

Posiadam prawo jazdy, ale niestety nie stać mnie na kupno sprawnego auta. Potrzebuje auta na dojazdy do miejsca pracy, aby zacząć zarabiać, znaleźć jakąś odskocznię od szarej codzienności, pokazać samej sobie że potrafię sobie poradzić. Nie być na łasce innych osób, bo czuję się jak pasożyt i nieudacznik. Samochód byłby dla mnie wybawieniem. Czymś co da mi wolność i poczucie samodzielności i będzie dobrym krokiem do zmiany swojej smutnej szarej rzeczywistości. Nie oczekuję czegoś za miliony, jedynie żeby był w miarę dobry technicznie i starczył mi na parę lat dopóki nie zarobię na coś lepszego. Mogłabym w końcu podjąć pracę i spełniać marzenia, a dzięki pracy także mogłabym uzbierać na pełnoprawną terapię behawioralno-poznawczą, której pilnie potrzebuję, a na którą mnie nie stać.

Pomimo choroby nie zamierzam się poddać i chcę walczyć o lepsze jutro, dla siebie, dla rodziny, dla najbliższych. 

Chciałabym się w końcu usamodzielnienić, mieć swoje pieniądze i pokazać sobie i innym, że potrafię to zrobić. 

Mogłabym także odciążyć rodzinę w życiowych wydatkach, zakupach, sytuacja jest fatalna. 

Każda złotówka jest dla mnie cenna, jest krokiem ku lepszej przyszłości i będę wdzięczna za każdą pomoc. Pozdrawiam. Dobro wraca. ❤️