Od paru lat opiekuje się bezdomnymi kotami na działkach ogrodniczych, dokarmiam je z własnych środków. Ale poza karmą bardzo potrzebują wsparcia weterynarza. Są schorowane przez warunki w jakich przebywają. Teraz zbieram na leczenie młodego kotka który pojawił się jakiś czas temu został zawieziony do lecznicy ,czeka go długotrwałe leczenie. Kot ma wielką wolę życia dajmy mu szansę. Proszę o każdy grosz który pomoże w uratowaniu tego biedaka. Niestety fundacje opiekujące się kotami nie mają środków żeby pomóc.
Dziękuję za każde wsparcie.
Sebastian
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!