Czy uciekając przed wojną można jednocześnie marzyć ? Czy to niepoprawne?
Marzyć o pracy , o własnym barze o pomaganiu?
Allona i Tetiana uciekły przed wojną w lutym 2022 roku.
Allona ma 5 dzieci a Tetiana 1 wspierają finansowo mamy które zostały na Ukrainie bo wiek już im nie pozwalał na ucieczkę z rozpadającej się Ukrainy.
Obie bardzo dobrze gotują i szukają pracy ale póki co bez skutku więc nieśmiało zamarzyły otworzyć własną działalność i robić to co kochają czyli gotować, pomagać i wspierać innych oddać dobro które same otrzymały. Zatrudnić polską kucharkę i wspierać polskie firmy. Bar z domowym jedzeniem polsko - ukraińskim ,catering do szkół , przedszkoli może szkół ... Żeby spełnić to marzenie potrzebują WSPARCIA ,pomocy ludzi dobrej woli. Muszą zebrać na czynsz za wynajem lokalu gastronomicznego za Maj ,kaucję, zastawę,stoły,krzesła,ladę, kasę fiskalną,opakowania. Wszystko w rozsądnych cenach ale niestety robi się Kwota. Mocno wierzą w to że pomożecie a one ugoszczą każdego wspierającego i jego rodzinę pysznym obiadem takim domowym jak u mamy od serca. Pomagajmy .Dobro powraca a każde wpłacone 10 zł przybliża je do realizacji marzenia o normalnym życiu. Daje możliwość działania i realizacji marzeń.
Lepiąc pierogi, pielmieni, gotując barszcz ukraiński i inne specjały nie będą myślały o wojnie ,nie będą oglądały filmików od znajomych ,nie będą czytać wiadomości... Jadąc do Polski przez kilka dni przeszły PIEKŁO .Otwórzmy przed nimi niebo.
Całość wpłat wpływa na polskie konto bankowe Allony i tworzenie firmy.
Kobiety są dzielne bardzo dużo rozumieją i pilnie uczą się języka polskiego ale nie piszą po polsku więc mieszkają u mnie mam dużo czasu na pomaganie bo jestem na opiece na wychowaniu na niepełnosprawnego dziecka. Tworzę dla nich posty,wspieram ile tylko mogę daję dach nad głową od 29 lutego ,jedzenie i wsparcie! Pomożecie nam spełnić ich marzenia?
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!