Witam nie potrafie ładnie pisac i nie lubie prosic ale skoro tu jestem postaram sie opisac wam moj problem...Wszyscy wiemy jak działa nasza słuzba zdrowia mam 47 lat i tutaj kilka osob moze sie zdziwic czemu jeszcze zyje ..No coz widac mam cos do zrobienia jeszcze ale do rzeczy...Jak pisałem mam 47 lat jestem po szesciu zawałach a tagze mam wszczepiony Kardiowerter..ale nie na to zbieram chciałbym uzbierac na zabiegi usuniecia mi skrzepow,a tagze poszerzenia naczyn tetnic aby krew mogła swobodnie przepływac obecnie zmuszony jestem do siedzenia w domu gdyz termin wizyty mam dopiero za rok do specjalisty owszem chodziłem prywatnie do specjalistow ale to bez sensu tylko kaksa i obietnice a czuje sie dobrze mimo tylu zawałow serca i chciałbym jeszcze pomoc mojej rodzinie dzieciom idac do bylejakiej pracy zaznaczam ze moj dochod to 700zł z GOPSu partnerka na starzu za niewiele wiecej...Wiec prosze ludzi dobrej woli i szczerego serca o pomoc i zrozumiienie mnie za co z gory dziekuje serdecznie....
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!