Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc dla naszej siostry Kasi oraz jej rodziny, którzy ucierpieli podczas trwającej powodzi na zachodzie Niemiec.
Jeszcze na początku tego tygodnia spędzaliśmy wspólny, rodzinny urlop nad polskim morzem - czas pełen radości, zabawy, uśmiechu, słońca i pysznego jedzenia.
Wspaniały wypoczynek w doborowym towarzystwie, pogoda nad polskim morzem rozpieszczała nas w tym roku.
Szkoda, że to trwało tylko 3 dni...
ŚRODA - 14.07.2021
Chwile te zostały nagle przerwane jednym telefonem, kiedy Siostra dowiedziała się, że jej dzielnica i dom zostały zalane wodą.
Nagle radość i śmiech zamieniły się we łzy i rozpacz - nie było innej opcji jak zakończyć urlop i w nocy wyruszyć w podróż powrotną do domu...Tak naprawdę całą drogę przeżyli w strachu i obawie czy w ogóle mają do czego wracać...
NIEDZIELA - 18.07.2021
Zniszczenia objęły całą główną część domu, która znajdowała się na najniższym piętrze:
- świeżo wyremontowaną kuchnię marzeń (za którą nadal spłacany jest kredyt): cała dolna część mebli została zdemontowana i wyrzucona, podobnie jak zmywarka, piekarnik i cała zastawa kuchenna
- pokój dzienny z jadalnią: stół z krzesłami, komplet wypoczynkowy, komody, telewizor i inne drobne sprzęty elektroniczne, ściana okienna w drzwiach tarasowych, drewniane schody prowadzące na górne piętro.
- pomieszczenie gospodarcze, w którym znajdywało się mnóstwo sprzętów: pralka, suszarka, odkurzacze, zamrażarka, wiertarki itp.
Dzięki pomocy i wsparciu przyjaciół oraz rodziny przez te kilka dni udało im się wypompować wodę, usunąć zniszczone meble, zedrzeć ściany i podłogi, usunąć zniszczone drzwi i wywieźć ten cały dorobek wielu lat na wysypisko.
Jedyną pomocą, którą na tę chwilę otrzymali od miasta, to możliwość darmowego wywozu "śmieci" własnym transportem.
Póki co mieszkają u rodziny, ponieważ w swoim domu nie są w stanie nawet przygotować posiłku (w dużej części mieszkania nie ma prądu, jak wspomniałyśmy kuchnia jest zniszczona).
Obecnie muszą czekać kilka tygodni na wyschnięcie ścian i podłóg, by podjąć prace remontowe i odbudować główną część domu, w której będą mogli wspólnie spędzać czas i spożywać posiłki.
Ten kolejny etap będzie wymagał dużych nakładów finansowych - bez wsparcia bliskich czy też kolejnego kredytu nie ma mowy o jakiejkolwiek odbudowie.
Dlatego zwracamy się do Was o pomoc i mamy nadzieję, że może na urodziny Kasi (które wypadają w przyszłym tygodniu), uda nam się dzięki Waszej hojności dać jej i jej rodzinie nadzieję i wiarę na szybki powrót do normalności.
Wierzymy, że dobro wraca - kiedy ogromne powodzie dotknęły nasz kraj, Kasia wraz z mężem Sebastianem zorganizowali zbiórkę w Niemczech, dzięki której Szwagier wraz ze znajomymi przyjechali do Polski, przywożąc sprzęty, meble i inne wyposażenie domu w kilku wielkich ciężarówkach.
Koordynatorem tej zbiórki jest Ola (młodsza siostra Kasi) 608 667 286
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!